Poseł Nowoczesnej mówi o kandydacie na prezydenta. Lokalna PO zaskoczona

Tadeusz Truskolaski jest wspólnym kandydatem Nowoczesnej i Platformy Obywatelskiej na prezydenta Białegostoku – mówił dziś w TVP Info poseł Nowoczesnej, Jerzy Meysztowicz. Dodał również, że jest już w tej sprawie zawarte porozumienie pomiędzy obydwiema partiami. A tymczasem lokalne władze Platformy Obywatelskiej są zaskoczone, bo o takim porozumieniu nic nie wiedzą.

Kampania wyborcza wchodzi powoli w swój rytm i coraz więcej informacji od różnych polityków trafia do przestrzeni publicznej. Dziś przed południem, swoje kilka groszy do lokalnego podwórka, dołożył poseł Jerzy Meysztowicz z Nowoczesnej. Chociaż pochodzi on z drugiego końca Polski, to ten krakowski parlamentarzysta zdradził na antenie TVP Info, w programie na żywo, że kandydatem na prezydenta Białegostoku jego partii i Platformy Obywatelskiej jest Tadeusz Truskolaski.

- To nasz wspólny kandydat jakiego wybraliśmy z ramach wypracowanego porozumienia pomiędzy Nowoczesną i Platformą – powiedział na antenie TVP Info poseł Meysztowicz.

Taka informacja, gdyby okazała się prawdziwa, oznaczałaby, że Maciej Żywno, o którym od dawna mówiło się jako o kandydacie do fotela na Słonimskiej, z list Platformy, obszedłby się smakiem. Jednak jak się okazało, lokalne władze Platformy Obywatelskiej są zaskoczone i kandydatem, ale przede wszystkim rzekomym porozumieniem. W rozmowie z nami zarówno szef struktur miejskich Zbigniew Nikitorowicz oraz szef struktur regionalnych Robert Tyszkiewicz, twierdzą że żadnego porozumienia odnośnie wspólnego kandydata na prezydenta jeszcze nie ma.

- Pan poseł chyba mówił o innym mieście. W Białymstoku nie mamy jeszcze porozumienia i na pewno nie ma jeszcze żadnych wiążących decyzji co do kandydata na prezydenta – powiedział naszej redakcji Zbigniew Nikitorowicz, szef Platformy Obywatelskiej w Białymstoku.

- Chcemy, aby powstała koalicja Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej i żeby taka koalicja wystawiła kandydata na prezydenta w Białymstoku. Ale obecnie zawarte porozumienie dotyczy wyłącznie wspólnych list do sejmiku województwa. Dodam, że ma na chwilę obecną żadnych porozumień pomiędzy partiami na szczeblu centralnym nie ma, jeśli idzie o rady gmin, powiatów, w tym kandydatów na prezydentów czy burmistrzów. Takie koalicje, jeśli będą zawierane, to będą zawierane lokalnie – powiedział z kolei Robert Tyszkiewicz, szefujący Platformie w regionie podlaskim.

Jedno w tej sytuacji wydaje się być niemal pewne. Tadeusz Truskolaski, bez względu na to, czy kandydatem na prezydenta będzie, czy nie, czy wystawi go Nowoczesna, Platforma, czy obydwie partie razem, kampanię do wyborów jesiennych już zaczął na dobre. Od kilku tygodni w przestrzeni publicznej mocno reklamuje się z drużyną piłkarską z Niemiec.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska)