Reklama

Posłanka nauczy sexu

W Krakowie, gdzie posłanka Anna Grodzka ma swoje biuro poselskie, już odbywają się specjalne warsztaty. Panie spotykają się tam, by rozmawiać o seksie tez tajemnic. Parlamentarzystka, chce by podobne zajęcia odbywały się także w innych miastach.

Tematami rozmów byłyby między innymi kwestie prawidłowego nazywania żeńskich organów płciowych oraz problem mówienia „nie” w sypialni. Posłanka chciałaby, aby to kobieta była podmiotem w sferach współżycia seksualnego.

- To jakiś żart? – mówi Wiesław Żywluk – Co ona może wiedzieć o tym? Dopiero od niedawna jest kobietą i chce uczyć innych? Lepiej już nic nie powiem, bo to nie będzie nadawało się do gazety.

Także same Białostoczanki są sceptyczne wobec pomysłu Anny Grodzkiej. Wczoraj w godzinach popołudniowych zapytaliśmy w centrum miasta, co sądzą o tego typu warsztatach i zajęciach. Monika Czerniawska twierdzi, że to co najmniej dziwne – Jak nie ma pomysłu co ze sobą zrobić, to niech się zajmie kwiatami w domu. Poradzę sobie bez takich lekcji. – Sylwia Kwiatkowska także nie widzi sensu uczestniczenia w podobnych zajęciach. – A co ona może wiedzieć o kobietach? Niech lepiej sama sobą się zajmie. – Identycznie wypowiada się także Irena Sawicka: - A co to można się spodziewać po tych od Palikota? To hołota, która nie ma w sercu ani Boga, ani niczego. Wstydu nie mają bezbożniki! – W zasadzie żadna zapytana kobieta nie ucieszyła się z tego typu zajęć proponowanych przez posłankę Twojego Ruchu.

Kobiety i mężczyźni w Białymstoku nie chcieli nawet słuchać o tym, że zajęć nie prowadzi sama posłanka. W jej imieniu robi to Voca Ilnicka, trenerka i redaktorka portalu Seksualność Kobiet.

 

kalina
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do