
Wszyscy, którzy cierpią na nadmiar obowiązków i niedobór snu, ucieszą się z tej informacji. Dziś w nocy pośpimy sobie o godzinę dłużej. Nadszedł moment, by zmienić czas z letniego na zimowy.
Dziś w nocy trzeba będzie przestawić zegarki z godziny trzeciej na godzinę drugą. To oznacza, że przybędzie nam dodatkowa godzina snu tej jednej doby. Ale do tego, by zegary przestawić wcale nie trzeba się budzić. Większość dzisiejszych urządzeń sama reaguje na zmiany czasu i przede wszystkim nasze komputery oraz komórki lub smartfony same skorygują czas. Więc powinny pokazać właściwą godzinę, kiedy obudzimy się rano. Pozostałe zegary domowe lub firmowe, które trzeba przestawiać ręcznie, można skorygować rano.
Zmiana czasu następuje co pól roku. Niekiedy przysparza nam sporo problemów i stresu. Na przykład wówczas, kiedy jesteśmy w podróży lub jesteśmy na nocnej zmianie w pracy. Ale wszystko to ma służyć poprawie gospodarki i ekologii, bo chodzi o bardziej efektywne wykorzystanie światła dziennego i zmniejszenie zużycia energii elektrycznej. Stąd w wielu państwach na świecie, w tym w większości państw Unii Europejskiej, dziś w nocy zegarki przesuniemy o godzinę do tyłu.
Podział na czas letni i zimowy sięga jeszcze początków XX wieku. Pierwszym państwem, które wprowadziło akurat czas letni, były Niemcy. Tę zmianę nazywano wówczas czasem wojennym. Później, po zakończeniu I wojny światowej, zmiany czasu zaczęły stosować różne państwa w Europie, a następnie dalej na świecie. Do czasu letniego powrócimy w przyszłym roku. Zegarki o godzinę do przodu przesuniemy dopiero 26 marca 2017 roku. Będzie to zarazem ostatnia niedziela miesiąca.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: pixabay.com/ watch)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kocham zmianę czasu jezeli mam o godzinę dluzej pospac