Przez Stadion Miejski przewinęło się już milion osób

Szymon Matowski otrzymał upominki i gratulacje od Prezydenta Białegostoku. Był milionowym gościem Stadionu Miejskiego w Białymstoku. Chłopak sam trenuje piłkę nożną, bo jest zawodnikiem KKS Piast.

Dość tajemniczo brzmiało zaproszenie od spółki Stadion Miejski w Białymstoku. Zapraszała na spotkanie z niezwykłym gościem. Okazało się, że jest to uczeń Zespołu Szkół Ogólnokształcących Mistrzostwa Sportowego im. M. Konopnickiej w Białymstoku. Szymon Matowski – bo o nim mowa – był nietypowym, wręcz niezwykłym gościem, ponieważ niedawno był również milionowym gościem naszego największego obiektu sportowego. Z tej okazji prezydent Białegostoku wręczył mu upominki, gratulował i zachęcał do ponownych odwiedzin stadionu.

Szymon Matowski to nie tylko milionowy gość stadionu i uczeń Zespołu Szkół Ogólnokształcących Mistrzostwa Sportowego im. M. Konopnickiej w Białymstoku. Okazało się, że młody chłopak należy do KKS Piast i trenuje piłkę nożną na boisku bocznym naszego stadionu. Całe zdarzenie było dla niego miłym zaskoczeniem.

- Jest to pewne zaskoczenie, że miałem możliwość bycia tutaj, w tym miejscu. I cieszę się, że mogę tu być – powiedział Szymon Matowski.

Sam jest nie tylko piłkarzem, ale kibicem naszej Jagiellonii oraz Realu Madryt. Chciałby kiedyś grać jak jego idol – Marcelo Vieira, znany bardziej jako Marcelo. Prezydent Białegostoku obiecał, że jeśli Real Madryt kiedyś zagra na stadionie miejskim w Białymstoku, osobiście zaprosi Szymona na to wydarzenie. To jednak może być trudne. Do naszego miasta nie da się dolecieć samolotem, a to oznacza, że mecze takiej rangi raczej pooglądamy w telewizji lub w internecie, a nie na żywo. Jednak prezydent chwalił obiekt i mówił, że można go wykorzystywać nie tylko w celach rozgrywek piłkarskich.

- Stadion Miejski to miejsce, gdzie wiele osób o różnych zainteresowaniach może aktywnie i ciekawie spędzać czas rozwijając swoje pasje. Daje możliwość organizacji zróżnicowanych wydarzeń sportowych, koncertów, kabaretonów, pikników, konferencji, targów, imprez firmowych czy dla dzieci – powiedział Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku.

Najwięcej gości odwiedziło nasz stadion w trakcie meczy Jagiellonii Białystok. Zdecydowanie mniej osób przyjeżdżało na galę disco polo, kabaretony lub koncerty. I choć magistrat chwali się, że obiekt się dobrze komercjalizuje, to w tym względzie akurat nie ma powodów do dumy. Większość pomieszczeń nie udało się wynająć pod działalność komercyjną, nie ma sponsora tytularnego, a w pustych pomieszczeniach docelowo ma powstać kolejna inicjatywa, która będzie generować koszty z budżetu miasta – Laboratorium Młodego Mistrza i Odkrywcy.

Powierzchnia całkowita Stadionu Miejskiego wynosi ponad 116 tys. m2. Na trybunach jest miejsce dla ponad 22 tys. osób, natomiast na płycie boiska – 5 tys. osób. Parking oferuje 950 miejsc na auta osobowe i 80 miejsc na autokary i wozy transmisyjne.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: bialystok.pl)