Od poniedziałku Rada Miasta ma dwoje nowych radnych. Złożyli ślubowanie już na samym początku posiedzenia. To Katarzyna Todorczuk i Dariusz Wasilewski. Obydwoje są z Komitetu Truskolaskiego.
Mimo, że w klubie radnych Tadeusza Truskolaskiego pojawiły się dwa nowe nazwiska liczba radnych jego komitetu nie uległa zmianie. To efekt tego, że zarówno Tadeusz Truskolaski jak i Adam Poliński sami zdobyli mandaty do Rady Miasta. W związku z tym, że obydwaj zarządzają miastem w roli prezydenta i zastępcy prezydenta Białegostoku, złożyli rezygnację z mandatów radnych. I to właśnie z ich okręgów wyborczych weszły następne dwie osoby z największą liczbą oddanych głosów.
I tak za Tadeusza Truskolaskiego miejsce w Radzie Miasta Białystok zajęła Katarzyna Todorczuk. Ślubowała służyć i działać w interesie mieszkańców Białegostoku. Sama mieszka poza Białymstokiem, konkretnie w gminie Supraśl. To ona chciała wyłączenia między innymi Grabówki ze swojej gminy i utworzenia odrębnej jednostki samorządu. Jednak finalnie do tego nie doszło. Za to od kilku miesięcy funkcjonuje nowy pomysł, czyli przyłączenia się do Białegostoku dla odmiany. Pozostaje mieć nadzieję, że złożone ślubowanie na działanie zgodnie z interesem mieszkańców miasta Białystok nie spowoduje chęci przyłączenie Grabówki i sąsiednich gmin do naszego miasta. Biorąc pod uwagę możliwości finansowe, realizacja takiego pomysłu byłaby zabójcza dla Białegostoku. Ostatnio Katarzyna Todorczuk walczyła o pomysł budowy toru wyścigowego „Tor Wschodzący Białystok”. Ten pomysł w ramach budżetu obywatelskiego zdobył wystarczającą liczbę głosów i już został wpisany do realizacji w 2015 roku.
Za Adama Polińskiego do Rady Miasta wszedł z kolei Dariusz Józef Wasilewski. Od dawna związany z Młodzieżą Wszechpolską oraz środowiskami katolicko – narodowymi. Jednym z jego najbardziej doniosłych czynów w służbie publicznej było niestety coś czym politycy chwalić się nie lubią. Mianowicie w ciągu zaledwie półtora roku Dariusz Wasilewski zadłużył istniejącą niegdyś Podlaską Regionalną Kasę Chorych na ponad 80 mln złotych. Było to blisko 15 lat temu. Ponadto może pochwalić również zakupem siedziby kasy chorych przy ul. Pałacowej z naruszeniem ustawy o zamówieniach publicznych. Został za to ukarany upomnieniem przez komisję orzekającą w sprawach naruszenia dyscypliny finansów publicznych przy ministrze zdrowia. Finalnie za niegospodarność stracił stanowisko. Obecnie Dariusz Wasilewski jest przedsiębiorcą i kierownikiem innowacyjnego projektu Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu dotyczącego benchmarkingu szpitali.
Komentarze opinie