Raz prozą: Schemat zawsze ten sam

Zdjęcie dałem z innego filmiku, ale zachęcam do obejrzenia ostatniego odcinka (opublikowanego wczoraj) kanału Pyta.pl, znajdziecie na fejsie albo na YouTube.

Mamy schemat, który powtarza się od kilku odcinków – organizowany jest festiwal tolerancji, padają puste hasła o potrzebie wolności słowa i szacunku, a kiedy Jaok i jego ekipa próbuje zadać jakiekolwiek (niekoniecznie niewygodne) pytania uczestnikom, są wyzywani najbardziej meliniarskimi obelgami, szarpani a nawet bici, i dotyczy to również bicia kobiety.

I zawsze w pewnym momencie jakiś następca ,,Bolka" idzie na skargę do organizatorki, ta domaga się u policji wykluczenia niewygodnych gości, a policja zamiast pilnować ich bezpieczeństwa i interweniować w stosunku do osób, które ich atakują i uniemożliwiają im zadawania pytań – zazwyczaj spisuje... tych atakowanych, i często każe im opuścić zgromadzenie, mimo że nie zrobili nic niezgodnego z prawem. Ważne, że nie tolerują ich fanatycy tolerancji.

Grubo się pomyli ten kto weźmie Jaoka za prawaka czy katola, który wyssał pogardę do lewaków z mlekiem matki (i antysemityzmem, jak każdy Polak). Swego czasu Pyta.pl słynęła z równie ostrych, satyrycznych filmików wymierzonych w marsze patriotów, narodowców, środowiska Radia Maryja itp.

W pewnym momencie Jaok zauważył – to tylko moja interpretacja, bo przecież nie mogę wypowiadać się za niego – że proporcje między lewakami a prawakami wcale nie są równe. I choć prawdą jest, że po obu stronach nie brakuje zjebów, to jednak wcale jeszcze nie znaczy, że w obu przypadkach zjawisko ma taką samą skalę.

Na marszach katoli i narodowców nikt go nie szarpał, nie wyzywał od najgorszych (ewentualnie poza wyjątkami potwierdzającymi regułę), nie kazał mu wypierdalać i nie prosił o interwencję policji, bo mu się pytania nie podobały. Stąd, tak mi się wydaje, ewoluowała u niego w jakimś zakresie zmiana poglądów. Zauważył, że najbardziej obciachowi nie są ci, z których media próbują na siłę zrobić obciachowych, lecz ci, z których media próbują na siłę zrobić postępowych.

Lewackie, postępowe, postkomunistyczne, marksistowskie środowiska przybierają coraz wyraźniej postać agresywnej sekty, która z braku argumentów próbuje przeforsować swoje chore poglądy darciem mordy, agresją i terrorem – na razie głównie emocjonalnym.

Są znacznie gorsi i groźniejsi niż kilku pajaców z portretem Hitlera w lesie. Ale o nich żaden TVN nie robi materiału, a jeśli już, to w zupełnie innym klimacie - robiąc z nich męczenników pisowskiego reżimu. Przy czym na czym ma polegać ich męczeństwo, nie wie ani TVN, ani oni sami, ani ich lekarz.

(Źródło: https://www.minds.com/RazProzaRazRymemWalczymyZAntypolskimRezimem oraz https://www.facebook.com/razproza/, a także http://www.razproza.pl/ Foto: GSV)