Sprawa zboża nie podzieli Polski i Ukrainy. Takiego zdania jest ukraiński ambasador w Polsce

- Nie ma nic, co mogłoby zachwiać lub podważyć mocny fundament naszej przyjaźni i braterstwa z Polską, bo na straży tych stosunków stoi społeczeństwo polskie i ukraińskie. I oboje nie są zainteresowani pogorszeniem się naszych relacji. Dlatego uważam, że nic nie zmieni naszego strategicznego podejścia do budowania relacji z Polską. Te dyskusje, które obecnie toczą się w sferze gospodarczej, to tylko niewielka część tego, co dzieje się w stosunkach Ukrainy i Polski. A zdecydowana większość kwestii rzeczywiście rozwija się bardzo pozytywnie – stwierdził ukraiński dyplomata.

- Widzimy, że w ostatnim czasie to strona ukraińska inicjuje dialog i zgłasza pewne konstruktywne propozycje, zwłaszcza w kwestii eksportu ukraińskiego zboża do Polski. Nie dalej jak wczoraj odbyła się rozmowa telefoniczna pomiędzy naszymi ministrami rolnictwa, która moim zdaniem była bardzo konstruktywna. Nasze propozycje przedstawiliśmy stronie polskiej. Strona polska zrobiła sobie przerwę, aby przepracować te propozycje i wypracować odpowiednie mechanizmy w kraju. Dlatego mam nadzieję, że uda nam się dojść do porozumienia i kwestia ukraińskiego zboża nas nie podzieli. I będziemy współpracować tylko po to, aby wypracować wspólny mechanizm działania dziś i w przyszłości – podkreślił Wasyl Zwarycz.

- Z punktu widzenia wczorajszej rozmowy ministrów rolnictwa widać chęć uregulowania sytuacji po stronie polskiej. Dlatego teraz musimy po prostu zrobić sobie przerwę, aby strona polska mogła przetworzyć nasze propozycje. Uzgodniliśmy, że za tydzień lub dwa odbędzie się kolejna rozmowa telefoniczna pomiędzy naszymi ministrami. I być może już podczas tej rozmowy ze strony polskiej pojawią się konkretne odpowiedzi dotyczące dalszego postępowania – powiedział ukraiński ambasador w Polsce.