Reklama

Spróbuj turystyki ekstremalnej

Polaków coraz częściej nie bawią już wczasy w wygodnych kurortach, gdzie mogą spędzać godziny na plaży, sącząc kolorowe drinki z palemką. Coraz więcej z nas wyjeżdżając na urlop pragnie mocnych wrażeń.

Nietypowe formy „wypoczynku” zyskują na popularności. Pośród turystów nie brakuje także chętnych na turystykę seksualną, medyczną, a nawet tzw. turystykę śmierci.

– Pojawiają się pierwsze zwiastuny nowych trendów turystycznych, które z jednej strony nie wymagają długiego pobytu, jak do tej pory plaża, opalanie, kąpiele, wypoczynek pod palmami czy zwiedzanie atrakcji turystycznych. Te oferty są bardziej nastawione na zaszokowanie, zainteresowanie – mówi Krystyna Szczęsny, wykładowczyni Wyższej Szkoły Bankowej.
Powoli item staje się turystyka slumsowa. Polega ona na odwiedzaniu dzielnic skrajnej biedy. Taką formę podróży wybierają często bardzo zamożne osoby. Ośrodkami turystyki slumsowej są Ameryka Łacińska, w szczególności brazylijskie Rio de Janeiro, Indie, a także Kenia (slumsy Kibera w Nairobi).

Coraz więcej osób decyduje się także na turystykę urbex, czyli odwiedzanie miejsc, które nie mają nic wspólnego z typowymi atrakcjami turystycznymi – opuszczonych budowli, cmentarzy, katakumb. Osoby preferujący tę formę podróżowania, chętnie dzielą się swoimi przeżyciami i zdjęciami w internecie, tworząc w ten sposób charakterystyczną społeczność.
Dążenie do absolutnego zaszokowania ofertą powoduje stworzenie nowej, ciemnej strony turystycznej branży. Śmierć, mrok i strach stają się takimi samymi produktami, jak zdrowie, słonce i radość.

Niektórzy turyści z chęcią doświadczają wątpliwego uroku ponurej tanatoturystyki. Spragnieni mocnych wrażeń, przemierzają setki kilometrów, żeby na własne oczy zobaczyć spreparowane szczątki ludzkie, narzędzia tortur i miejsca masowych mordów. Ta kontrowersyjna forma zwiedzania cieszy się coraz większym zainteresowaniem.

– Uczestnicy tanatoturystyki fascynują się mrokiem, ciemnością, grozą. Jeżdżą w miejsca, gdzie odbywają się masowe egzekucje. Spotykają się z ludźmi, obserwują skazańców, ludzi w miejscach, gdzie toczą się wojny. To w ramach tanatoturystyki mieści się również turystyka aborcyjna, jak również tzw. turystyka śmierci, turystyka samobójców. Oczywiście spotyka się to z ogromną krytyką – dodaje Szczęsny.
W ocenie wykładowczyni WSB mroczna turystyka jest przeznaczona przede wszystkim dla osób szukających nowych wrażeń i skoku adrenaliny.

Wiele osób jednak wciąż preferuje tradycyjny wypoczynek. Większość turystów wybiera wakacje na słonecznych plażach, połączonych z korzystaniem z ośrodków typu spa i wellness.

Zmieniające się trendy wymuszają zmiany w ofercie biur podróży. Duzi touroperatorzy mogą sobie pozwolić na szeroką ofertę, w której każdy znajdzie coś dla siebie, ale małe biura powinni się raczej wyspecjalizować.

Podlasie również powinno postawić na turystykę ekstremalną. Już samo dotarcie do serca naszego województwa jest dla gości nie lada wyzwaniem. Bardzo często lot z Londynu do Warszawy zajmuje o wiele mniej czasu niż podróż pociągiem ze stolicy do Białegostoku.

(Opr. Młynarz/Newseria)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do