Reklama

Stadion! Stadion! Stadion!



W końcu jest, cały i gotowy. Nasz Stadion Miejski w najbliższą niedzielę zostanie otwarty dla wszystkich. Każdy kto ma ochotę obejrzeć jak wygląda największy obiekt sportowy w Białymstoku będzie mógł się przekonać osobiście odwiedzając go pomiędzy godziną 12 i 17 – tą.

Wczoraj Adam Popławski, prezes spółki Stadion Miejski przedstawił dziennikarzom decyzję, która pozwala na użytkowanie obiektu. Z tej okazji każdy będzie mógł przyjść w najbliższą niedzielę by zobaczyć na co wydaliśmy 250 milionów złotych. Tyle bowiem kosztowała budowa stadionu w Białymstoku.

Obiekt prezentuje się naprawdę okazale. Robi wrażenie i jeszcze pachnie nowością. Jednak trudno oprzeć się wrażeniu, że utrzymanie go w taki sposób, aby nie trzeba było dopłacać, to raczej pobożne życzenie. Adam Popławski zapewnia, że jest szansa na to, że stadion zarobi sam na siebie. Jak podkreślał jest duże zainteresowanie imprezami komercyjnymi, nie koniecznie sportowymi. Na razie jednak chce zaprosić wszystkich, by zwiedzili obiekt, bo to może zachęcić do częstszego korzystania.

- Dni otwarte zaczynają się o 12 – tej i trwają do 17-tej. Będzie sporo ciekawych rzeczy. Lowlandersi, Jagiellonia, możliwość uzyskania autografów, zrobienia zdjęć z piłkarzami, strefa rekreacyjna dla dzieci. Więc sporo tych wydarzeń, takie aktywne wypoczywanie. Oprócz tego można ten dzień spędzić wyłącznie na zwiedzaniu stadionu – powiedział Adam Popławski.

- Długo na to czekaliśmy. Wiemy też ile wysiłku włożyła w to spółka Stadion Miejski, żeby tę decyzję otrzymać. Teraz wszystko w naszych rękach, bo rzeczywiście tylko siedem dni nam zostało na organizację meczu. Sprzedaż biletów, załatwienie wszystkich zezwoleń, które są do tego wymagane, promocja wydarzenia. Pełna mobilizacja już się zaczyna w naszych szeregach, wśród kibiców też. Czy stadion się zapełni? Przekonamy się o tym w następną sobotę podczas meczu – mówiła Agnieszka Syczewska członek zarządu Jagiellonia S.A.

Wiadomo, że przed pierwszym meczem, na którym będą już dostępne wszystkie trybuny, nastąpi oficjalne otwarcie stadionu. Prezes spółki Stadion Miejski nie zdradził jednak konkretów atrakcji. Powiedział tylko to, co wiedzieliśmy już wcześniej (można poczytać tutaj). Nie pojawi się żadna wielka gwiazda. Wystąpią rodzimi artyści. Bo nagle po kilku latach do kogoś dotarło, że w Białymstoku mamy jednak dobrych i zdolnych muzyków oraz tancerzy.

Aktualnie trwa weryfikacja dokumentacji białostockiego stadionu w Komisji Europejskiej. Jeśli wszystko jest zgodne z założeniami, do Białegostoku trafią środki na pokrycie kosztów jego budowy. Jeśli nie, będziemy za budowę płacić z własnych kieszeni. Przypominamy, że chodzi aż o 250 mln złotych netto.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska) 
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do