
W minioną niedzielę, 20 stycznia 2019 r., zawodniczki ATS east rent Białystok odniosły bardzo cenne zwycięstwo w najwyższej lidze tenisa stołowego. Pokonały Karpaty Krosno 3-1. Był to mecz niesamowicie ważny dla białostoczanek w kontekście walki o utrzymanie w lidze.
W pierwszej rundzie lepszy okazał się zespół z Krosna w stosunku 3-0 i to on był faworytem tego starcia. Zadanie więc nie było łatwe, ale zawodniczki ATS stanęły na wysokości zadania i zasłużenie pokonały swoje rywalki. Dwa punkty zdobyła Ewa Jurkova, a jeden Jarosława Prihodko. Wychowanka Akademii i kapitan drużyny Gabriela Dyszkiewicz przegrała swój mecz dość pechowo, bo prowadząc w 5 secie 7-2 i 9-5. Nie miało to jednak wpływu na losy całego spotkania.
- Cieszymy się ze zwycięstwa i walczymy dalej – mówi trener białostockich tenisistek Karol Dyszkiewicz. – Wiedziałem przed meczem, że dziewczyny są dobrze przygotowane i wierzyłem w zwycięstwo. Przygotowywaliśmy się do tego spotkania dość mocno i wszystko zadziałało. Chciałem też podziękować kibicom za wsparcie oraz doping – dodał.
Teraz przed zawodniczkami ATS east rent Białystok, jest wyjazd do Lidzbarka Warmińskiego w dniu 1 lutego, a następnie bardzo ważny mecz z MRKS Gdańsk ,10 lutego w Białymstoku o godz:16.00. Po wynikach widać, że zespół ATS to już inny poziom i w każdym meczu Ekstraklasy jest w stanie powalczyć o punkty.
Nie sposób nie zauważyć, że przez ostatni rok zawodniczki ciężko pracowały i zrobiły ogromne postępy. Zatem oby tak dalej.
(BL)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie