Tu się nie rozpędzisz nawet poza godzinami szczytu

Obrazek, który widać także na zdjęciu powyżej, znają bardzo dobrze mieszkańcy Nowego Miasta, a także ci, zmierzający z Kleosina lub Księżyna w stronę Białegostoku. W związku z przebudową ulicy Wiosennej największy ruch odbywa się przez Nowe Miasto, ulicą Żeromskiego. Wkrótce może być jeszcze gorzej, bo na dwa miesiące zamknięta zostanie jeszcze ulica Kawaleryjska.

Połączenie pomiędzy Kleosinem a Nowym Miastem dziś odbywa się głównie ulicą Sławińskiego. Jeśli ktoś chce jechać do centrum Białegostoku, postoi sobie w korku. Z tym, że korek nie tworzy się wyłącznie w godzinach szczytu. Zdjęcie wykonaliśmy około godziny 17.30 w miniony czwartek. Jeśli komuś, kto akurat tędy nie jeździ, wydaje się, że to przypadek, to informujemy że ten fragment trasy wygląda tak każdego dnia. Pustoszeje właściwie dopiero wtedy, kiedy ulice robią się luźniejsze, czyli w okolicach godziny 19.00. Niekiedy nieco wcześniej.

Wkrótce ten fragment kierowcy będą musieli pokonać być może w jeszcze dłuższych sznurach aut. Bo jeszcze w tej chwili przejezdna, choć zawężona po obu stronach, jest ulica Kawaleryjska, na odcinku od skrzyżowania z Wiosenną do Krętej. Niebawem ten właśnie odcinek zostanie jednak całkowicie zamknięty na około dwa miesiące, więc główny sznur aut, a przede wszystkim pojazdów ciężarowych, skieruje się właśnie na Sławińskiego i Żeromskiego.

- Informujemy, że od dnia 30 kwietnia 2018 r. do dnia 15 czerwca 2018 r. od godz. 06:00 planowane jest zamknięcie odcinka ulicy Kawaleryjskiej od skrzyżowania ulic: Kawaleryjska, Kręta, Świerkowa oraz Wiejska do wysokości budynku położonego przy ul. Kawaleryjskiej 1 – podaje w komunikacie białostocki magistrat.

Część kierowców będzie jednak mogła wybrać inną trasę. Na czas zamknięcia fragmentu ulicy Kawaleryjskiej ma zostać uruchomiony nowo wybudowany pas Wiosennej. Jednak trudno się spodziewać, że ciężkie pojazdy, jakich akurat w tym miejscu porusza się sporo, nagle się gdzieś rozpłyną w powietrzu. Jadą przecież do hurtowni czy Izby Celnej, do których można się dostać od ulicy Składowej. Zresztą przejechanie ulicą Składową, przypomina obecnie drogę przez mękę. Niemniej, przynajmniej pojazdy osobowe, od 30 kwietnia powinny lepiej kierować się z Kleosina w stronę Wiosennej.

- Ruch pojazdów odbywać się będzie dwukierunkowo po nowo wybudowanej jezdni ul. Wiosennej od skrzyżowania z ul. Kawaleryjską do skrzyżowania ulic 11 Listopada i Słonecznej. Powyższe utrudnienia związane są z realizacją inwestycji pn. „Rozbudowa ul. Wiosennej na odcinku od ul. Kawaleryjskiej do skrzyżowania z ul. Ciołkowskiego w Białymstoku wraz z tym skrzyżowaniem oraz niezbędną infrastrukturą” – czytamy na stronie magistratu.

Problem częściowo rozwiązałoby przeniesienie w inne miejsce dużych zakładów przy Transportowej, ale nade wszystko siedziby Podlaskiego Urzędu Celno-Skarbowego przy Octowej. Nawet kiedy będzie uruchomiona w końcu Trasa Niepodległości tranzyt musi jakoś dojechać na tę Octową. Póki co nie ma tego nikt w planach. Za to są kolejne remonty i utrudnienia, które po raz kolejny wystawiają na próbę i tak mocno nadszarpnięte nerwy kierowców.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska)