Ukraiński wywiad ocenia atak ze strony Białorusi jako mało prawdopodobny

Wywiad wojskowy Ukrainy monitoruje wojska rosyjskie na terytorium Białorusi i nie wykrywa tam oznak powstania grupy uderzeniowej. Poinformował o tym Andrij Czerniak, przedstawiciel Ministerstwa Obrony Ukrainy, a następnie właściwe informacje opublikowane zostały na stronach internetowych tego resortu.

Wyjaśnił też, że jest pewien mechanizm oceny zagrożeń, są pewne markery, które można wykorzystać do oceny prawdopodobieństwa określonego działania.

Według przedstawiciela wywiadu wojskowego Ministerstwa Obrony Ukrainy armia rosyjska na Białorusi przeprowadza ataki na pokojowe miasta i infrastrukturę cywilną Ukrainy, prowadzi szkolenia i szkoli zmobilizowany personel. Następnie ci zmobilizowani zostają przeniesieni do strefy walki. Jednak atak ze strony Białorusi na razie pozostaje mało prawdopodobny. 

Poinformował, że wywiad wojskowy Ukrainy monitoruje także i to, co dzieje się na terytorium Republiki Mołdawii.

Jak poinformował Ukrinform, Ministerstwo Obrony Białorusi poinformowało w miniony wtorek, że w poniedziałek 16 stycznia odbyły się pierwsze wspólne ćwiczenia lotniczo-taktyczne jednostek lotniczych Sił Zbrojnych Białorusi i Rosji, wchodzących w skład komponentu lotniczego regionalnego zgrupowania wojska. Ale to ćwiczenie dopiero rozpoczęło się.

W trakcie dalszych ćwiczeń planowane jest wypracowanie szerokiego zakresu zagadnień, w szczególności: rozpoznania lotniczego; wspólne patrolowanie przestrzeni powietrznej wzdłuż granicy państwowej; wsparcie lotnicze grup wojsk; taktyczne lądowanie w powietrzu; dostawa towarów i ewakuacja rannych.

Do szkolenia wykorzystywane są wszystkie lotniska i poligon Sił Powietrznych i Sił Obrony Powietrznej Sił Zbrojnych Białorusi. Ćwiczenia mają potrwać do 1 lutego. Cieszyły się one szczególnym zainteresowaniem ze względu na obawy, że Białoruś może wziąć bezpośredni udział w nowej rosyjskiej ofensywie przeciwko Ukrainie.

(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Ukrinform)