Utrudnienia ma Marczukowskiej

Rozpoczął się zapowiadany kilka miesięcy temu remont ulicy Marczukowskiej. Od teraz przez najbliższe dwa tygodnie kierowcy będą musieli liczyć się z utrudnieniami na odcinku od ulicy Witosa do skrzyżowania z ulicą Hetmańską.

Już po raz drugi w tym roku i w tym samym miejscu kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami. Ulica Marczukowska wcześniej pozostawała zamknięta z uwagi na remont pobliskiego kompleksu rekreacyjnego. Teraz dokładnie w tym samym miejscu drogowcy zaczęli pracę związaną z przebudową odcinka Marczukowskiej, który od lat jest w stanie tragicznym.

W tej chwili i przez najbliższe dwa tygodnie zamknięty będzie jeden pas ruchu, ponieważ trwa remont kanału kanalizacyjnego. To powoduje spore utrudnienia, ponieważ Marczukowska to dość intensywnie użytkowana arteria prowadząca na duże osiedle mieszkaniowe. Do tego, tuż przy remontowanym fragmencie, znajdują się podmioty gospodarcze, które również generują sporo ruchu. Kierowcy będą musieli uzbroić się w cierpliwość. Ale tylko na krótki okres. Później może być gorzej.

Jeśli warunki atmosferyczne pozwolą, to jeszcze w tym roku rozpocznie się już właściwa przebudowa ulicy. To oznacza, że najprawdopodobniej zostanie całkowicie zamknięta dla ruchu. Kierowcy i mieszkańcy przede wszystkim osiedla Słoneczny Stok, będą musieli skorzystać z innych tras dojazdu na swoje osiedle. Z tym, że i w tym przypadku łatwo nie będzie. Trwająca budowa Trasy Niepodległości skutecznie tamuje ruch na wszelkich drogach dojazdowych na Słoneczny Stok, Zielone Wzgórza, Leśną Dolinę i Starosielce.

- Życzyłbym sobie, żeby takie remonty planować z głową. To już któryś raz, kiedy wszystko robi się w jednym terminie. Jest to tak głupie, że człowiek nie ma ochoty się uśmiechnąć nawet na samą myśl, że po zakończeniu remontu pewnie będzie jeździło się lepiej – komentuje naszej redakcji kierowca dostawczego busa, który pracuje na Słonecznym Stoku.

- Uważam, że takie prace, szczególnie że naokoło są remonty, powinno się prowadzić nocą. Niech remont trwa dłużej, ale niech nie utrudnia ludziom życia, kiedy i tak ciężko się jeździ w tej okolicy – powiedział Mirosław Kalinowski, mieszkaniec osiedla Słoneczny Stok.

Jeśli nie przyjdą mrozy i nie będzie padał śnieg, to po zakończeniu prac związanych z przebudową sieci kanalizacyjnej, drogowcy będą pracować na Marczukowskiej już nad nową nawierzchnią. Urzędnicy zakładali, że wszystkie prace powinny znaleźć finał z końcem tego roku. Plany te jednak zweryfikuje pogoda i warunki atmosferyczne.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: nadesłane przez czytelnika)