W okolicach wyzwolonego Chersonia odkryto 8 miejsc do trzymania więźniów i 7 sal tortur

Po wyzwoleniu terenów Chersonia i miejscowości okolicznych, policja odnotowała istnienie 7 sal tortur i 8 miejsc więzienia, które wcześniej zorganizowali tam Rosjanie. Są to już kolejne takie odkrycia na wyzwolonym terytorium obwodu chersońskiego, jak też i innych wyzwolonych terytoriach Ukrainy.

Praktycznie w każdym mieście i miejscowości, gdzie okupanci rosyjscy byli obecni przez dłuższy czas, znajdowano masowe groby, ale także sale tortur. Zwyrodnialcy od Putina organizowali nawet katownie dla dzieci. A o najnowszych makabrycznych odkryciach na terytorium obwodu chersońskiego mówił na briefingu Ukraina - Media Center Ukrinform Andrij Kovany, szef Wydziału Łączności Zarządu Głównego Policji Państwowej w obwodzie chersońskim.

Według niego nie są to jednak wszystkie sale tortur, a tylko te zarejestrowane przez policję. Jak wyjaśnił, chodzi o to, że w skład zespołów śledczych wchodzą nie tylko przedstawiciele policji, dlatego też i inne struktury rejestrują miejsca, w których znajdowały się sale tortur.

W ośrodku wojewódzkim, czyli w Chersoniu, największym miejscem tortur obywateli był areszt śledczy. Znanych jest tu ponad 300 potwierdzonych przypadków zatrzymania osób, ustalono już ich tożsamość, więc składają już oni zeznania. Ale jak podkreślił Kovany, liczba ta rośnie z każdym dniem.

Zaznaczył też, że od początku działań wojennych w obwodzie chersońskim wszczęto łącznie ponad 8 tys. postępowań karnych w sprawie zbrodni wojennych.

Jak poinformowała z kolei Ukrinform, multimedialna platforma informacyjna Ukrainy, grób kilku osób ze śladami tortur i ranami postrzałowymi został znaleziony we wsi Prawdyne w obwodzie chersońskim. Odkryte zwłoki już ekshumowano i wysłano do dalszych badań kryminalistycznych.

(Cezarion/ Foto: Flickr.com/ Jeroen Akkermans)