W sobotę dowiecie się po co jest potrzebne 150 cm dla rowerzysty

Centymetry mają znaczenie i na pewno większość z Was o tym wie. Ale są też takie centymetry, które decydują o być, albo nie być. W przypadku rowerzystów jest to co najmniej 150 cm. W najbliższą sobotę od godziny 11.00 będzie można się dowiedzieć pod Galerią Jurowiecka nie tylko o tych centymetrach, ale również wziąć udział w zabawie i w konkursach.

W najbliższą sobotę, 16 lipca, w śródmieściu, odbędzie się impreza rowerowa ze 150 cm dla rowerzysty pod Galerią Jurowiecka. Oficjalnie będzie można coś wygrać, bo "Stowarzyszenie Zdrowy-Rower zaprasza na dzień rowerowy poświęcony akcji społecznej: „150 cm dla rowerzysty”. To kolejna odsłona akcji w Polsce – tym razem dla rowerzystów z Białegostoku. Akcja jest bardzo ważna, bo ma uświadomić i rowerzystom, i innym uczestnikom ruchu, jak ważne jest zachowanie odstępu pomiędzy osobami jadącymi tą samą drogą lub ulicą.



Na miejscu warto być nieco wcześniej, ponieważ punktualnie o 11.00 zgromadzeni pod Galerią Jurowiecka rowerzyści, wyruszą w teren. Przejadą najpierw ulicami Białegostoku, a następnie na terenie Galerii, na podwórku, odbędzie się piknik rowerowy Velo Day i wspomniana akcja „150 cm dla rowerzysty”. W programie m.in.:

miasteczko drogowe dla najmłodszych
akcja widoczne dziecko,
strefa testów (rowery elektryczne, itp.)
strefa konkursów,
darmowe przeglądy rowerów, serwis rowerowy Milsport otwarty dla tych którzy tego potrzebują i których rowery tego potrzebują
stoiska sportowe
zniżki i bony do sklepów i restauracji

Dla uczestników rajdu przygotowane również zostały kamizelki odblaskowe i inne niespodzianki. Nasze, białostockie stowarzyszenie rowerowe także zaprasza wszystkich miłośników pedałowania i jednocześnie zwraca uwagę na bardzo istotną sprawę dotyczącą samej akcji, ale i rozdawania kamizelek.

- Szykuje się ciekawe wydarzenie w naszym mieście. Na szczególne uznanie zasługuje akcja 150cm. Niepokoi tylko fakt rozdawania kamizelek. Mamy nadzieję, że nie będzie to głównym przesłaniem imprezy, a kamizelki same w sobie nie mają na celu zrobienie z rowerzystów dodatkowej powierzchni reklamowej – komentują członkowie Stowarzyszenia Rowerowy Białystok.

W Białymstoku rowerzystów przybywa z każdym rokiem. Niestety, znajomość przepisów ruchu drogowego, a także umiejętności w poruszaniu się po wyznaczonych drogach rowerowych lub ulicach, wciąż pozostawiają wiele do życzenia. Dlatego zachęcamy do uczestnictwa w akcji z powodów edukacyjnych, ale także z uwagi na możliwość poznania innych pasjonatów pedałowania. Bo kto powiedział, że po nawiązani nowych znajomości, nie można jeździć większym gronem na wycieczki rowerowe po mieście lub poza nim?

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-Foto)