Reklama

W weekend polecamy wybrać się na narty… do Wasilkowa

To zaledwie kilka kilometrów od Białegostoku, ale zabawa może być przednia. Co prawda śnieg jeszcze nie spadł, ale w Wasilkowie na nartach można jeździć. Działa już zapowiadany wyciąg nart wodnych.

Niedawno zapowiadaliśmy uruchomienie wyciągu do nart wodnych w Wasilkowie. I zgodnie z tym, co zakładano, wyciąg już działa od ubiegłego weekendu. Dlatego, w tym tygodniu śmiało można ruszać w kierunku Wasilkowa, bo pogoda ma być doskonała. Ochłodzić się podczas upałów na nartach wodnych, to dobra sprawa. Zresztą pierwsi użytkownicy nowego wyciągu chwalą sobie uruchomioną niedawno atrakcję nad zalewem.

- Próbowałem swoich sił. Na razie jeszcze się uczę, ale frajda jest. Spodobało mi się i zaczynam chyba się w to wkręcać – mówi Kamil, młody mieszkaniec Białegostoku.

W Wasilkowie można już śmiało próbować swoich sił. Na miejscu jest wszystko, co potrzebne do wypoczynku nad wodą. Jest gdzie popływać, gdzie się poopalać, jest co zjeść i oczywiście można pojeździć na nartach wodnych. Wybudowany niedawno wyciąg był zapowiadany przez władze Wasilkowa ponad dwa lata temu i w końcu się udało. Zresztą podczas otwarcia nowej inwestycji w miniony weekend, był obecny burmistrz oraz radni.

Narty wodne to nie wszystko, co oferuje obecnie kompleks w Wasilkowie. Otwarty tam został także pierwszy na Podlasiu park wodny (wakepark). Turyści i wypoczywający nad zalewem mają już do dyspozycji masę innych atrakcji, z których będzie można korzystać dopóki pogoda na to pozwoli. Całe przedsięwzięcie nazywa się Wakestok, zaś szczegóły, czego można się spodziewać, są dostępne na tej stronie internetowej: http://wakestok.pl/.

WAKESTOK to pierwsza na Podlasiu miejscówka do profesjonalnego uprawiania wakeboardingu. Wakepark wyposażony jest w dwa systemy dwusłupowe oraz liczne przeszkody. W naszej wypożyczalni posiadamy w pełni profesjonalny sprzęt od najlepszych producentów, a nasi instruktorzy służą pomocą osobom pragnącym rozpocząć swoją przygodę z wakeboardingiem. Chcecie mieć swój własny sprzęt? Żaden problem! Kupicie go u nas” – piszą właściciele atrakcji parku wodnego.

Wszelkie znaki na ziemi i niebie oraz prognozy pogody wskazują, że najbliższy weekend upłynie nam pod znakiem upałów. Zatem możecie śmiało wybrać się do Wasilkowa, na narty wodne na wypoczynek.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-Foto)

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2017-08-04 08:32:08

    Nie powiem - fajna inicjatywa. Ale mam kilka uwag: 1) dlaczego władze Wasilkowa zgodziły się na zajęcie praktycznie połowy akwenu Zalewu po to, jak ktoś trafnie zauważył, mogli sobie poszaleć dzieci białostockich notabli (ceny = masakra); 2) jaki czynsz płaci miastu firma "Wakestok" za zajęcie połowy akwenu ? 3) dlaczego władze Wasilkowa NIE DBAJĄ o oczyszczanie brzegu plaży od strony jezdni z roślinności wodnej, jaka tam zalega całymi ławicami - wczoraj (2 sierpnia) byłem po południu na tej plaży i NIE DAŁO SIĘ WEJŚĆ DO WODY z powodu tej roślinności; 4) podobne ławice pływały przy stoisku nart wodnych łącznie ze śmieciami i BUTELKAMI - podszedłem do młodzieńców siedzących przy kontenerze pytając, czy nie przeszkadza im i ich klientom ten pływający syf. Byli zdziwieni pytaniem i jak później zauważyłem, wysłali do wody dziewuszkę, która próbowała GRABIAMI zgarnąć ten bałagan. BEZSKUTECZNIE. Co więcej - nawet nie próbowali wyłowić pływających PRZY SAMYM BRZEGU butelek !!!! 5) PYTANIE ZASADNICZE - dlaczego władzom Wasilkowa "wisi" czystość wody przy plaży w sezonie letnim? Potrafią zainstalować firmę z nartami wodnymi, a nie potrafią zebrać śmieci pływających przy brzegu???? P.S. kilka miesięcy temu napisałem list mejlowy do WSZYSTKICH urzędników UM Wasilków, jacy widnieją na portalu UM (około 10 adresów) z propozycją obywatelską (jak to się mówi) zainstalowania EKRANÓW AKUSTYCZNYCH oddzielających plażę od jezdni (chodzi o ok. 100m od mostu do granicy z zajazdem JARD). Proszę sobie wyobrazić, że do tej pory (3.08.2017) NIKT Z URZĘDNIKÓW (łącznie z burmistrzem) nie raczył odpisać COKOLWIEK - nawet przysłowiowe "pocałujta w d..e wójta" czy "dziękujemy za inicjatywę, przemyślimy etc.). Jest to też uwaga do władz zwierzchnich UM nad pracą burmistrza i jego urzędników - typowe lekceważenie obywatela. BARDZO PROSZĘ STOSOWNE INSTYTUCJE O ZAJĘCIE SIĘ TĄ SPRAWĄ.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do