Reklama

Warzywna skarby jesieni na Podlasiu

Jesień na Podlasiu tradycyjnie kojarzy się z bogactwem warzyw. W naszym regionie królują te korzeniowe, kapustne i dyniowe. To właśnie te plony są najpopularniejsze i stanowią podstawę regionalnej kuchni. Jednak natura oferuje nam znacznie więcej. Wśród jesiennych zbiorów kryją się warzywa, które niesłusznie zostały zepchnięte na margines, a mają ogromny potencjał, zarówno smakowy, jak i zdrowotny. 

Topinambur - lepsza wersja ziemniaka

Wśród działkowców i rolników wraca moda na zapomniane warzywa. Pojawiają się one w supermarketów i w warzywniakach. Jak wpuścić do kuchni tych bohaterów drugiego planu, którzy są dostępni prosto od lokalnych rolników i na targowiskach? 
Pierwszy to topinambur. To warzywo ma prebiotyczna siłą i mnóstwo witaminy K. Topinambur zalicza się do najbardziej niedocenianych warzyw jesieni. Choć przypomina nieco młode ziemniaki, ma delikatny, lekko orzechowy smak idealny do zup kremów i pieczonych dań. 
Głównym atutem topinamburu jest bogactwo inuliny, naturalnego prebiotyku, który fenomenalnie wspiera zdrową mikroflorę jelitową, poprawia trawienie i pomaga w obniżaniu poziomu cukru we krwi. Jest sycący i lekkostrawny, co czyni go doskonałym zamiennikiem tradycyjnych ziemniaków w dietach odchudzających. 

Jamruż - skarbnica witamin

Równie wartościowy - choć wciąż traktowany jak ozdoba - jest jarmuż. To liściaste warzywo to skarbnica witamin K, C i A, błonnika oraz silnych przeciwutleniaczy wspierających detoksykację i odporność. Znakomicie sprawdza się duszony, pieczony w formie chipsów, a nawet dodany do jesiennych smoothie.

Czarna rzepa i brukiew na odporność 

Jesienna kuchnia potrzebuje produktów wspierających odporność, a tu z pomocą przychodzi czarna rzepa. To warzywo, niegdyś powszechne, zniknęło z naszych stołów, choć jego ostry, piekący smak skrywa ogromną siłę. Zawiera związki siarkowe o silnym działaniu przeciwzapalnym i bakteriobójczym, które aktywnie wspierają oczyszczanie organizmu i drogi żółciowe. Warto włączyć ją do surówek czy kanapek, by zapewnić sobie naturalny zastrzyk odporności. Podobnie niesłusznie zapomniana jest brukiew – krewna kalarepy. Ta sycąca, niskokaloryczna propozycja, ma lekko słodki i orzechowy aromat. Dostarcza sporą dawkę witaminy C, potasu i błonnika, co wspiera układ krwionośny i odpornościowy, a rewelacyjnie sprawdza się w purée, zupach i gulaszach.

Patison i por - do zup i marynat

Warto również pamiętać o patisonie, który ma do zaoferowania więcej niż tylko dekoracyjny wygląd. Ta lekko orzechowa i niskokaloryczna odmiana dyni jest lekkostrawna i bogata w witaminy z grupy B i C. Świetnie nadaje się do faszerowania, duszenia i marynowania, stanowiąc doskonałą bazę dań wegetariańskich. Ponadto, nie można zapomnieć o porze. Choć często traktowany tylko jako dodatek do bulionów, to właśnie on wnosi do zup słodkawy, delikatnie cebulowy aromat. Zawiera siarkowe związki bioaktywne, witaminę C i kwas foliowy, co wspomaga trawienie i wzmacnia organizm w sezonie przeziębień. 

Jesień to idealny moment, by na nowo odkryć te niedoceniane skarby, które wzbogacą smak i zdrowotną wartość każdego podlaskiego dania.

AR

Aktualizacja: 04/11/2025 11:30
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do