Reklama

Wirtualna literatura w natarciu

Zapowiadana od kilku lat rewolucja na rynku książki może stać się faktem. Jej siłą napędową jest zmiana technologiczna i pokoleniowa wśród czytelników. Dziś rynek e-booków w Polsce wart jest ponad 40 mln zł.

Na wzrost sprzedaży literatury w wersji cyfrowej przekłada się przede wszystkim fakt, że użytkownicy coraz częściej korzystają z treści za pośrednictwem urządzeń mobilnych.

– Szacunki są różne. Można przyjąć, że rynek  e-booków w Polsce warty jest 40-50 mln zł – mówi Michał Gembicki, dyrektor zarządzający i członek zarządu platformy cdp.pl. – To jest ok. 1,5-2 proc. całego rynku książki tradycyjnej, który szacowany jest na 3 mld złotych.

Choć e-booki nadal stanowią niewielki segment rynku książki czytanej, jego wartość rośnie w zawrotnym tempie. Jeszcze w 2011 roku był wart 10 mln zł, czyli pięciokrotnie mniej niż dziś.

Jak wynika z raportu firmy doradczej PwC, do 2016 roku można spodziewać się w Polsce 11-krotnego wzrostu wydatków na książki elektroniczne – z 10 mln dolarów w 2011 roku do 106 mln dolarów w 2016 roku. Jednocześnie wydatki na książki tradycyjne mają w tym czasie spadać średnio o 1,4 proc. rocznie.

Być może niebawem zapaleni czytelnicy zyskają też opcje tzw. „czytania w chmurze”. Co takie rozwiązanie oznacza w praktyce? Za dostęp do określonej liczby książek w danym miesiącu zapłacimy abonament.

Póki co fizyczne biblioteki ani księgarnie nie powinny się obawiać konkurencji ze strony wirtualnych wydań. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują jednak na to, że e- booki zyskują coraz większą popularność.

(Opr. iStork)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do