ONZ nie rozumie wojny na Ukrainie, agresja Rosji trwa - Ukrinform

ONZ nie do końca rozumie, jaki rodzaj wojny toczy się na Ukrainie i do czego może doprowadzić chęć pójścia na ustępstwa wobec Rosji. Organizacja Narodów Zjednoczonych nie wie, czym będzie skutkowało takie podejście w zamian za kontynuację „porozumienia zbożowego”.

Jak podała agencja Ukrinform, o niewłaściwym rozumieniu rodzaju wojny jaka toczy się obecnie na Ukrainie, mówił doradca szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy Mychajło Podoliak. Rozmowa prowadzona była w programie telewizyjnym „Jedyny Nowyny”. Jest to o tyle ważne, że pomimo ponad półtorej roku trwania wojny, ONZ nie podjęła jakichś szczególnie istotnych działań dla powstrzymania agresji, ograniczając się w zasadzie tylko do wydawania kolejnych apeli, wezwań i słów potępienia wobec państwa agresora – Federacji Rosyjskiej.

Doradca szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy jest zdania, że Organizacja Narodów Zjednoczonych chce skonfrontować się z Rosją kosztem Ukrainy, która całkowicie celowo narusza dokumenty statutowe ONZ i zasady prawa międzynarodowego.

Jak podała agencja Ukrinform, sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres zaproponował prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi przedłużenie „umowy zbożowej” w zamian za przyłączenie spółki zależnej rosyjskiego banku rolnego Rosselkhozbank do międzynarodowego systemu płatności SWIFT.

Od początku napaści rosyjskiej Organizacja Narodów Zjednoczonych w zasadzie niewiele zrobiła dla powstrzymania agresji rosyjskiej. Pomimo kolejnych posiedzeń, nie wypracowano żadnych mechanizmów dla zatrzymania wojny, a nawet zawieszenia broni. Realną pomocą były tylko transporty humanitarne, a także wizyty przedstawicieli ONZ na Ukrainie. Nie odmieniło to jednak w żaden sposób sytuacji wojennej.

(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Defense of Ukraine)