Zamiast Polski Razem jest Porozumienie. Tworzyć ją będą także politycy z Podlasia

Partia Polska Razem przeszła dziś do historii. Od teraz działa pod inną nazwą – Porozumienie. Politycy skupieni wokół Jarosława Gowina spotkali się na konwencji nowego bytu politycznego, który działa w przestrzeni publicznej w koalicji z Prawem i Sprawiedliwością. Do Porozumienia dołączyli także niezrzeszeni dotąd w tym ugrupowaniu politycy z Podlasia.

Wolność gospodarcza oraz wartości konserwatywne – to są dwa elementy, które będą charakteryzować partię Porozumienie. Na zrębie Polski Razem Porozumienie przekształciło się w nowy byt polityczny. Podczas sobotniej konwencji ugrupowania wolność gospodarcza była odmieniana niemal przez wszystkie przypadki, ale także wartości narodowe i konserwatywne. Czy tak się stanie będzie wiadomo za jakiś czas, ale nowa partia ma szansę już w tej chwili wpływać na politykę i wdrażać swoje pomysły w życie, ponieważ jest w rządowej kolacji z Prawem i Sprawiedliwością. Szef ugrupowania jest przecież też polskim wicepremierem i ministrem szkolnictwa wyższego w rządzie Beaty Szydło.

- Spotykamy się tu jako ludzie reprezentujący różne nurty i tradycje polityczne, ale ludzie gotowi zawrzeć porozumienie. Porozumienie dla Polski i zobowiązanie wobec Polaków. Łączy nas idea republikańska zaangażowania w sprawy publiczne – powiedział podczas konwencji szef ugrupowania Jarosław Gowin.

Nas jednak bardziej zaciekawiły podlaskie postaci widoczne podczas sobotniej konwencji Porozumienia. Oprócz posła Jacka Żalka, który od kilku lat działa u boku Jarosława Gowina, pojawił się jeszcze Stanisław Derehajło, wieloletni wójt Bociek. Porzucił on wójtowanie wiosną tego roku i poszedł pracować do Warszawy w resorcie Gowina. Jest również jego doradcą. Z tego nikt dotychczas nie robił żadnej tajemnicy. Podobnie jak z tego, że przy Gowinie znalazł się Marek Zagórski, który także miał swój krótki epizod na Podlasiu. W 2001 roku zdobył mandat poselski z naszego regionu, choć wówczas startował pod szyldem Platformy Obywatelskiej i po wyborach nigdy się Podlasiem nie interesował .

Na konwencji Porozumienia, już jako członkowie tej partii pokazali się jeszcze inni politycy z naszego regionu, a ściślej mówiąc z Białegostoku i z powiatu białostockiego. Partię Jarosława Gowina zasilił burmistrz Supraśla – Radosław Dobrowolski, ale także i Szczepan Barszczewski związany od wielu lat z kolejnymi formacjami, jakie zakładał Januszem Korwin – Mikke. Szczepan Barszczewski kilkukrotnie startował w różnych wyborach, ale dotychczas bez powodzenia.

Białostoczanie powinni także kojarzyć kolejnego polityka, który zasilił grono partii Porozumienie. To Ryszard Tur, który był prezydentem Białegostoku. W tej roli występował on od 1998 roku, wystawiony początkowo przez AWS. Natomiast już w 2002 roku wystawiony przez Platformę Obywatelską, po wygraniu wyborów bezpośrednich prezydentem Białegostoku został po raz drugi. Przypominamy jeszcze, że nie ubiegał się o reelekcję na to stanowisko, ale bez powodzenia kandydował do sejmiku województwa podlaskiego. W 2007 ponownie bezskutecznie próbował uzyskać mandat radnego wojewódzkiego z ramienia PO.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: zrzut ekranu z youtube.com)