Reklama

Zaufaj mi, jestem inżynierem!



Polskie drogi chyba nigdy nie przestaną zaskakiwać. To, że Dyrektor Zarządu Dróg i Inwestycji Miejskich twierdzi, że ważne znaki drogowe są nieważne, to już klasyka białostockiego czarnego humoru. Ale teraz powstaje nowy powód do tłumaczenia. Kto odbierze ścieżkę rowerową z przystankiem autobusowym?

Zdjęcie przesłał nam jeden z czytelników, który nadziwić się nie może nowatorskiej myśli inżynieryjnej białostockich planistów i wykonawców robót. To, że jakoś ostatnio w Białymstoku nie po drodze z cyklistami, dało się już zauważyć. A to kłopot ze ścieżkami rowerowymi, a to z wypożyczalnią rowerów. Miłośnicy dwóch kółek musieli przyjąć złe wieści z magistratu ze zgrzytającymi zębami. Jednak ścieżki, na których stoi na przykład przystanek autobusowy, wzbudzają już tylko pusty śmiech.

W okolicy tego skrzyżowania i dalej na Al. Piłsudskiego, przy wjeździe na most Dąbrowskiego, są kolejne kwiatki, a raczej niespodzianki, czekające na rowerzystów. Nas zastanawia tylko kto i kiedy odbierze roboty drogowe, które mają niezwykle bezsensowne rozwiązania zarówno dla pieszych jak i dla rowerzystów. Czy tym razem Dyrekcja Zarządu Dróg i Inwestycji Miejskich także będzie się tłumaczyć, że wszystko jest w porządku? A może wzorem innych miejskich firm otrzyma nagrodę za oryginalną twórczość w przestrzeni drogowej?

Kalina/ Foto: nadesłane przez czytelnika
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Marek - niezalogowany 2013-12-02 17:25:20

    Droga Redakcjo, proszę jakoś skomentować ścieżkę rowerową która prowadzi z ronda na Kawaleryjskiej do Śródlesia. Ścieżka w połowie trasy zmienia stronę jedni wzdłuż, której jest poprowadzona (jednym słowem trzeba przejechać na drugą stronę jezdni, po której co chwila pędzą śmieciarki na wysypisko do Hryniewicz) by na końcu w Śródlesiu wyjechać po stronie .... przeciwnej niż chodnik we wsi. Kto to opiniował pod kątem bezpieczeństwa?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do