Zima przyszła i szybko sobie nie pójdzie

Kiedy śniegu nie było, to nie było. Ale jak już sypnął to konkretnie. I tak będzie jeszcze przez kilka najbliższych dni. Na drogach będzie ślisko, a nocą temperatura spadnie znacznie poniżej zera.

W ciągu dnia doszło na terenie województwa do wypadków i drobnych kolizji. Służby drogowe walczą z błotem pośniegowym oraz starają się na bieżąco usuwać to, co napada. Podczas jazdy samochodem należy zachować szczególną ostrożność, ponieważ pod warstwą drobnego śniegu miejscami znajduje się lód.

Trudne warunki jazdy panują praktycznie w całym województwie podlaskim. Drogowcy ostrzegają, że ślisko jest na wszystkich trasach. Zwłaszcza na tych mniej uczęszczanych odcinkach kierowcy mogą mieć kłopoty z przejazdem, ponieważ śnieg nawiewa nowe warstwy, których nie da się na bieżąco usuwać.

Przypominamy, że właściciele posesji odpowiedzialni są za odśnieżanie. Za nieodśnieżone chodniki oraz przejścia i podjazdy Straż Miejska może nakładać mandaty.

Według synoptyków pogodowych, śnieg powinien przestać padać jutro, natomiast od piątku znów pojawi się nowa warstwa białego puchu. W niedzielę zaś temperatura spadnie prawie do -10 stopni w ciągu dnia.

Kalina