
Już dwa złote medale na lekkoatletycznych mistrzostwach Europy wywalczyli zawodnicy białostockiego Podlasia. Po Wojciechu Nowickim w konkursie rzutu młotem tym razem Natalia Kaczmarek została mistrzynią Europy w biegu na 400 metrów. Nasza zawodniczka nie zdobyła złoty krążek, ale mistrzostw Europy w Rzymie, ale również poprawiła 48-letni rekord Polski, który należał do Ireny Szewińskiej osiągając rewelacyjny wynik 48,98 sekundy. Nasza zawodniczka pokazuje coraz lepszą dyspozycję przed letnimi igrzyskami olimpijskimi.
- Nie wierzyłam w aż taki wynik. Wiedziałam, że będzie trzeba szybko biegać, wierzyłam w rekord Polski, ale na pewno nie myślałam, że to będzie złamanie 49 sekund. Zmusiły mnie do tego rywalki. Mój trener Marek Rożej śmiał się przed biegiem, gdy go pytali, ile pobiegnę, to mówił, że pobiegnę tyle, na ile mnie zmuszą rywalki, żeby wygrać. Jak widać dobrze mnie zna, bo miał rację - mówiła dziennikarzom Natalia.
Kaczmarek biegła fantastycznie, ale już po wejściu na ostatnią prostą wyprzedziła ją Rhasidat Adeleke z Irlandii. Polka nie poddała się i stoczyła zacięty pojedynek wygrywając na finiszu. Poprzedni rekord życiowy Kaczmarek wynosił 49,48, a ustanowiła go w sierpniu 2023 roku na mistrzostwach świata w Budapeszcie.
(AK/ Foto: Twitter.com/ Miasto Białystok)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie