Po wczorajszej wizycie na mogiłach osób pomordowanych przez faszystów w latach 40-tych ubiegłego wieku, postanowiliśmy odwiedzić inną nekropolię. Jak widać, nawet po śmierci niektórzy potrafią zadbać o swoje.
O ile na Grabówce zastaliśmy starą wiązankę kwiatów, obskurny płot i ogólny chaos( sprawdź - Cmentarze zapomniane), o tyle stan Lapidarium Cmentarza Ewangelicko-Augsburskiego mocno nas zaskoczył. Już na pierwszy rzut oka widać, że ktoś należycie dba o to miejsce. Ogrodzenie jest zadbane, a teren obiektu należycie uprzątnięty. W świetnym stanie zachowała się również kwatera żołnierzy niemieckich, poległych podczas II wojny światowej.
Rodzi się jednak zasadnicze pytanie – skoro nie dbamy należycie o mogiły naszych przodków, skąd mają brać dobry przykład kolejne pokolenia Polaków? Absolutnie nie krytykujemy potrzeby poszanowania takich obiektów jak dawny cmentarz ewangelicko-augsburski, jednak dlaczego nikt nie pamięta o innych nekropoliach? Nie wystarczy postawić tabliczki, zapalić znicz i posprzątać przed wizytą ważnych osobistości. Miejsca pamięci powinniśmy traktować z należytym szacunkiem przez cały rok. Szkoda, że odpowiednie służby nie pamiętają o tym nawet w obliczu nadchodzącego Święta Zmarłych.
Zachęcamy do sprawdzenia naszej galerii.
Komentarze opinie