Żubry Abakus Okna Białystok czekają na przełamanie. Powrót do własnej hali

Po blisko miesięcznej przerwie, pierwszoligowi koszykarze Żubrów Abakus Okna Białystok wreszcie wracają do gry przed własną publicznością. Już w niedzielę, 2 listopada, o godzinie 15:00 w hali SP 50 czeka ich kluczowe spotkanie z Kotwicą Port Morski Kołobrzeg. To starcie ma ogromne znaczenie dla białostoczan, którzy rozpaczliwie szukają pierwszego zwycięstwa w sezonie 2025/2026. Dotychczasowy bilans Żubrów to same porażki, w tym ostatnia, wyraźna przegrana ze Spójnią Stargard 73:93. Najwyższy czas, by wsparcie kibiców przekuć w ligowe punkty.

Kierownictwo klubu i trener Roman Skrzecz liczą, że impuls do zmiany sytuacji dał najnowszy transfer. Z zespołem pożegnał się Filip Stryjewski, a jego miejsce zajął 29-letni rozgrywający, Karol Kutta (182 cm). Kutta to zawodnik z bogatym, pierwszoligowym doświadczeniem, który ma za sobą występy między innymi w Bydgoszczy i – co ciekawe – właśnie w Kotwicy Kołobrzeg. Prezes Jacek Zaniewski ma głęboką nadzieję, że nowy koszykarz będzie brakującym elementem w układance, który wniesie spokój i jakość na rozegranie, pomagając wreszcie odczarować serię porażek. Kibice liczą na jego efektywność rzutową i umiejętność kierowania atakami drużyny.

Rywal Żubrów, Kotwica Port Morski Kołobrzeg, przystąpi do meczu z nieco lepszym dorobkiem, mając na koncie dwa zwycięstwa przy czterech porażkach. Ekipa z Kołobrzegu potrafiła pokonać AZS Politechnikę Opolską (94:71) i Active Hotel Wrocław (76:70). Choć Kotwica jest groźna, zwłaszcza u siebie, ich ostatnie porażki z Decką Pelplin (80:84) czy Astorią Bydgoszcz (91:89) pokazują, że potrafią toczyć zacięte boje do samego końca i nie są zespołem bez słabych punktów. Białostoczanie muszą wykorzystać fakt, że goście nie prezentują mistrzowskiej formy, by odwrócić złą passę. Mecz z Kołobrzegiem jest testem charakteru dla Żubrów – muszą udowodnić, że mimo nieudanych wyników, potrafią walczyć o każdy punkt w lidze.

Wygrana w niedzielę ma znaczenie nie tylko prestiżowe, ale i psychologiczne. Po meczu w Białymstoku Żubrów czekają kolejne trudne wyjazdy (m.in. do ŁKS Coolpack Łódź). Zwycięstwo w hali SP 50 dałoby drużynie niezwykle ważny oddech i motywację na resztę jesieni. Zapraszamy wszystkich kibiców do hali, aby pomogli Żubrom Abakus Okna Białystok odnieść tak wyczekiwaną, pierwszą wygraną w sezonie!

PS