Zygmunt ze Szkocji. Jagiellonia z kolejnym graczem

Jagiellonia ściągnęła kolejnego gracza. Tym razem białostoczanie pozyskali prawego obrońcę: Szkota z polskim paszportem: Ziggy Gordona. 23-latek, były reprezentant szkockiej młodzieżówki ostatnio reprezentował Partick Thistle. W szkockiej ekstraklasie zadebiutował w wieku 17 lat w Hamilton. Zawodnik przeszedł testy medyczne i podpisał kontrakt z Jagiellonią. Do Białegostoku mógł przeprowadzić się kilka miesięcy temu, ale wtedy wybrał jednak Scottish Premier League.

– Moja rodzina pochodzi z Krakowa. Moja mama, Basia, jest Polką, tak samo cała rodzina od jej strony. Babcia uciekła z Polski niedługo po wojnie. Dziadka chciano wcielić do wermachtu, ale zdołał uciec do Włoch i dołączył do polskich żołnierzy. Jego bratu nie udała się ta sztuka i po odmowie zesłano go do Auschwitz. Mamy dużo rodziny w Polsce i wciąż utrzymujemy kontakt, odwiedzamy się nawzajem, ale przyznam że sam zrobiłem to ostatnio ładnych kilka temu – sezon piłkarski jest długi, angażujący czasowo, jakoś nie złożyło się. Na pewno jednak wkrótce chciałbym ponownie przyjechać do Polski, odwiedzić rodzinę, zwiedzić na spokojnie kraj - mówił Ziggy czyli po polsku Zygmunt Gordon pół roku temu w wywiadzie z piłkarskim portalem weszlo.pl

Białostoczanie ciągle jeszcze szukają wzmocnień: rozmowy trwają w sprawie Cilliana Sheridana (Omonia Nikozja) oraz Martinem Pospisylem i Martinem Dolezalem (FC Jablonec). Całej trójce kontrakty wygasają z końcem sezonu, ale ich kluby oczekują od Jagiellonii po kilkaset tysięcy euro. Władze Jagi nie chcą płacić za graczy, których za kilka miesięcy będą mieli za darmo. Impas trwa.

Jaga nie planuje pozbyć się żadnego z kluczowych zawodników co oznacza, że kadra która obecnie trenuje w Belek nie ulegnie uszczupleniu przynajmniej do końca sezonu.

(PS/ Foto: BI-Foto)