Badania techniczne po nowemu: cena będzie rosnąć co roku

Coraz bliżej decyzji o tym jak bardzo podrożeją badania techniczne pojazdów. Ministerstwo Infrastruktury po długich namysłach zadecydowało, że nie tylko dojdzie do podwyższenia ceny za tą usługę, ale również, że będzie co roku rosła o wskaźnik inflacji. Obecna cena od 20 lat nie została zmieniona. Właścicielom pojazdów grozi nie tylko podwyżka, ale także bardzo wysoka kara za przegapienie terminu. Zdaniem resortowych urzędników ostateczna decyzja o cenach badań oraz tempie corocznych podwyżek ma zapaść w roku 2025.

Właściciele stacji kontroli pojazdów od dawna domagają się podwyżek. Ceny badań technicznych pojazdów są odgórnie ustalane na podstawie decyzji ministra właściwego od transportu i od 20 lat nie uległy zmianie. Nic dziwnego, że kiedy wreszcie udało się im przekonać urzędników do podwyżki to zabiegają o to, aby wprowadzić stały mechanizm gwarantujących systematyczne podwyższanie opłat co roku. O szczegółach przedstawiciele resortu opowiadali na posiedzeniu sejmowej komisji infrastruktury. 

Na razie nie podano jaka będzie kwota bazowa, która zostanie ustalona przez ministra. Ma ona jednakże odpowiadać rzeczywistym kosztom badania i pozwoli właścicielom stacji na uczciwe prowadzenie biznesu, wymianę urządzeń oraz ich właściwą konserwację. Ministerstwo zapowiedziało jednak, że wprowadzi mechanizm co rocznej waloryzacji. Wskaźnikiem ceny będzie średnie wynagrodzenie w ostatnim kwartale roku. Może to też oznaczać, że w przypadku spadku średniego wynagrodzenia cena badania może zostać odpowiednio obniżona. 

Zapowiedziane zostały natomiast drakońskie kary za badanie pojazdów po terminie. Każdy, kto spóźni się o tydzień będzie musiał zapłacić stawkę podwyższoną o 100 procent. Oznacza to, że spóźnienie o 3 tygodnie może oznaczać, że trzeba będzie zapłacić nawet 200 procent wartości badania. Najwyższa możliwa stawka ma wynosić 300 procent (co przy zakładanej cenie badanie w granicach 320 zł może spowodować, że badanie będzie kosztowało wówczas blisko 1000 zł). 
Sroga kara za spóźnienie na badanie techniczne. Oznacza to jednakże możliwość przedstawienia auta do przeglądu z miesięcznym wyprzedzeniem, co powodowałoby, że w takiej sytuacji przegląd ważny byłby dłużej o miesiąc.

PS