Ceny paliw w dół. Jakie prognozy na najbliższe dni?

W ostatnim czasie detaliczne ceny paliw na polskich stacjach wykazywały tendencję spadkową. Umocnienie złotówki wobec amerykańskiego dolara poskutkowało korektami w cennikach hurtowych, co chwilę później przełożyło się na detal. Zdaniem ekspertów jest szansa na kolejne obniżki, ale nie powinniśmy spodziewać się, że będą spektakularne. Kilka groszy na litrze każdego rodzaju paliwa powinniśmy jednak oszczędzić, w porównaniu do ubiegłego tygodnia.

Jak podaje branżowy portal reflex.com.pl, ostatnie dni lutego upłynęły pod znakiem wyraźnych wahań cen na rynku ropy naftowej, a przede wszystkim na rynku walutowym. Dolar przez większą część tygodnia kosztował mniej niż 3,9500 zł. To poziom, na którym amerykańska waluta po raz ostatni była wyceniana w połowie października ubiegłego roku. W efekcie tych zmian nastąpiły wyraźnie obniżki na krajowym rynku hurtowym. Benzyna bezołowiowa staniała o około 9, a olej napędowy o około 16 groszy na litrze.

Eksperci z firmy Reflex, monitorującej rynek paliw, informują, iż na koniec minionego tygodnia na polskich stacjach benzyna bezołowiowa 95 kosztowała średnio 6,11 zł/l, bezołowiowa 98 - 6,88 zł/l, olej napędowy – 6,26 zł/l, a autogaz - 3,21 zł/l.

Z prognoz e-petrol.pl wynika, że w najbliższych dniach producenci i importerzy paliw mogą wprowadzić do swoich cenników niewielkie podwyżki, ale ich skala nie powinna mieć wpływu na zaplanowane przez operatorów stacji paliw korekty cen w dół na pylonach.

Analizy cen paliw e-petrol.pl wskazują, że w tym tygodniu najpopularniejszą benzynę bezołowiową powinniśmy tankować średnio po 5,98 - 6,10 zł za litr, podczas gdy za litr oleju napędowego właściciele samochodów z silnikami wysokoprężnymi wydadzą 6,18 - 6,29 zł. Na obniżki, ale o niewielkiej skali, mogą też liczyć kierowcy samochodów z instalacjami gazowymi - średnio za litr tego paliwa płacą obecnie 3,15 - 3,23 zł.

(Piotr Walczak)