Dwa dni temu otrzymaliśmy na naszą redakcyjną skrzynkę informację, że studenci II stopnia kierunków: biologia molekularna i środowiska, jak również ochrona środowiska, podczas pierwszych zajęć w nowym roku akademickim dowiedzieli się, że ich kierunki zostają zawieszone. O tym nikt ich nie uprzedzał.
Na naszą redakcyjną skrzynkę trafiła informacja o zawieszeniu kilku kierunków studiów II stopnia na Uniwersytecie w Białymstoku. Studenci nie byli zachwyceni tym faktem ponieważ nikt ich o tym nie uprzedzał. Przychodząc na zajęcia nie mieli świadomości, że nauka długo nie potrwa.
„Ludzie pozmieniali miejsca zamieszkania, pozałatwiali sobie pracę w nowym miejscu i otoczeniu, powynajmowali kwatery, stancje, itp. Zostali postawieni przed faktem dokonanym. Co dalej, jaka alternatywa. Zmarnowany rok, przenosiny na jakieś inne dziwne kierunki na siłę, bo przecież już w tym roku wszystkie inne uczelnie zakończyły rekrutację. Paranoja, cyrk Białystok!” – napisał do nas czytelnik.
Jeszcze w tym samym dniu zwróciliśmy się do Uniwersytetu z prośbą o wyjaśnienie tej sytuacji. Rzadko raczej zdarza się by uczelnia traktowała studentów w tak nieodpowiedzialny sposób. I wydaje się, że obawy były na wyrost. Przynajmniej tak wynika z odpowiedzi, jaką przekazała nam rzecznik prasowa uczelni.
- Zgodnie z uchwałą rekrutacyjną na rok 2014/2015 studia stacjonarne na danym kierunku/specjalności mogą być uruchomione przy liczbie kandydatów zakwalifikowanych do przyjęcia na studia nie mniejszej niż 30 osób. W sytuacji, gdy kandydatów jest mniej – takie studia mogą być uruchomione wyłącznie na podstawie decyzji rektora lub Senatu (w tym drugim przypadku konieczna byłaby nowa uchwała ustalająca limity przyjęć). Taka procedura została wszczęta w odniesieniu do wspomnianych wyżej kierunków (w przypadku biologii – specjalności na kierunku), gdyż liczba przyjętych kandydatów była tam mniejsza, niż ustalona w uchwale rekrutacyjnej. Rektor UwB wydał już stosowną decyzję - zgodę na ich uruchomienie – odpowiada Katarzyna Dziedzik.
Jednocześnie pojawiła się informacja, że jeśli chodzi o kierunek biologia – w ofercie wydziału na studiach II stopnia są 3 specjalności: mikrobiologia, biologia środowiskowa oraz biologia molekularna. Ponieważ jednak na kierunek biologia przyjętych zostało łącznie 43 studentów - uruchomione zostaną tylko 2 specjalności: mikrobiologia i biologia środowiskowa. Na specjalność biologia molekularna zgłosiło się najmniej, jedynie 7 studentów – to zdecydowanie za mało, by specjalność ta mogła być realizowana zdaniem władz uczelni. Ale studenci ci mogą oczywiście realizować inną specjalność na kierunku biologia.
- Nadmienię, że niezależnie od zapisów uchwały rekrutacyjnej studenci biologii składając deklaracje o wyborze specjalności byli informowani o tym, że liczba kandydatów jest niewystarczająca i najprawdopodobniej nie wszystkie specjalności zostaną uruchomione. Myślę więc, że o zaskoczeniu studentów trudno w tej sytuacji mówić – tłumaczy rzeczniczka uniwersytetu.
W tym roku Uniwersytet w Białymstoku miał kłopoty z rekrutacją na kilka kierunków. Absolwenci szkół średnich coraz częściej decydują się na uczelnie techniczne. Głównie dlatego, że po ich ukończeniu jest większa szansa na znalezienie pracy. Przynajmniej teoretycznie. Niż demograficzny także daje o sobie znać w niejednej placówce. To właśnie zaczęły odczuwać placówki prywatne, niepubliczne i uniwersytety, głównie na kierunkach humanistycznych.
(Cezarion/ Foto: Facebook/ Uniwersytet w Białymstoku)
jakos nie chce mi się w to wierzyc