Cotygodniowa porcja złych wiadomości PITU PITU: Wojna trwa, Śląsk chce do Niemiec, wirusów jak psów, czyli same dobre wiadomości

Nie ma to tamto, jest sobota, czyli połowa weekendu, więc serwujemy, jak co tydzień podsumowanie różnych dziwnych rzeczy, jakie dzieją się w naszym otoczeniu. Dziś jednak będzie inaczej, ponieważ zamiast złych wiadomości, będą wiadomości same dobre, cukierkowe, pudrowe i lukrowane, aż będzie można wszystko poczuć w górnej części jamy ustnej jak wraca od środka.

Skoro gotowi, to zaczynamy. Okazało się bowiem, że do redaktora Otokieła pisała ludność miast i wsi, że tenże podnosi im ciśnienie i sprawia, że żyć się odechciewa. Tak na niektórych mają działać złe wiadomości serwowane na łamach polityko.tv. Jako, że żadnej fali samobójstw chyba nikomu w Polsce nie trzeba, to redaktor Otokieł postanowił zaserwować coś dokładnie przeciwnego. I podsumowuje kolejny tydzień z naszego życia samymi dobrymi treściami.

Prosimy od razu nie analizować zbyt dogłębnie podawanych treści, bo jeszcze komuś wyjdzie na to, że nie są to kolejny raz dobre wiadomości, jakie miały być, więc uprasza się o odbieranie bodźcami tylko dobroci i słodkości. A jak bardzo dobrze wkrótce jeszcze się stanie, słychać z obszaru mazurskiego. A dokładniej warmińsko – mazurskiego, gdzie tamtejsza ludność miast i wsi będzie testowana na życie bez stresu, bo bez pracy, ale za to z dochodami. Jak to możliwe?

- Na terenie Polski, dokładnie na Mazurach, testowana będzie płaca gwarantowana. Czyli takie pieniądze, które się dostaje od państwa z podatków innych obywateli, kiedy komuś się nie chce nic robić. I to jest błędne myślenie, przepraszam bardzo, bo jak się komuś nie chce nic robić, tylko nasza bestia planuje wprowadzić, znaczy testuje na razie… Co prawda nigdzie te testy się nie udały, w Szwecji, w Finlandii, nigdzie się to nie udało, gdzie była testowana płaca gwarantowana, ale my jesteśmy Polakami, więc u nas się to musi udać – objaśnia Rafał Otoka-Frąckiewicz, naczelny redakcji PITU.

No i z tego wynika kolejna dobra wiadomość, bo jak się ten eksperyment uda, to nikt nie będzie musiał pracować, tylko każdy będzie od państwa otrzymywał płacę gwarantowaną. Nie wiadomo tylko skąd państwo weźmie na to pieniądze. Ale kto by się w tej chwili martwił takimi rzeczami? Nie ma sensu zawracać sobie fujary w tak pięknie rozpoczętym tygodniu.

Inne treści, oczywiście tylko te dobre i bardzo dobre, zobaczycie i wysłuchacie z najnowszego nagrania zamieszczonego na górze naszej strony internetowej. W tym celu wystarczy tylko sobie odpalić enterek play i oddać się błogiemu lenistwu. Po inne treści, w tym ciekawe wywiady z różnymi osobami, polecamy zajrzeć na kanał polityko.tv. A jeśli nie, zawsze można oddać się błogiemu weekendowemu lenistwu zadrzeć nogi na ścianę i pooglądać sufit.

(Cezarion/ Foto: zrzut ekranu z YouTube.com)