Cotygodniowa porcja złych wiadomości PITU-PITU: „Czy można prosić o więcej?”

Na pewno jest tak, że macie już po dziurki w nosie samych dobrych wiadomości, więc zaprzyjaźniona z nami redakcja PITU-PITU popsuje wszystkim resztę weekendu. Po co? Żeby ilość hejtu rozlanego w internetach na kilometr kwadratowy się zgadzała ze średnią obowiązującą w Unii Europejskiej. Acha… i przypominamy od razu na samym początku, że osoby wrażliwe, delikatne i z chorobami serca powinny omijać szerokim łukiem takie treści. Przekazujemy także komunikat od redakcji PITU-PITU: „Pamiętaj, że nikt cię tu nie zapraszał, więc jak coś ci się nie podoba, to nie rób scen, tylko po prostu spadaj”.

Tym, którzy jednak mają mocne nerwy i sami zdecydowali się podjąć ryzyko wystąpienia skutków ubocznych po wysłuchaniu najnowszych wiadomości z mijającego tygodnia, powiadamy, że tym razem od Unii Europejskiej rozpocznie się cotygodniowa porcja złych wiadomości PITU-PITU. Bo dla normalnych ludzi są to informacje złe, tragiczne i dramatyczne, w przeciwieństwie do unijnych eurokratów, którzy ogłosili sukces w postaci zlecenia do produkcji pierwszych 150 respiratorów. Po ponad miesiącu od wybuchu epidemii Unia postanowiła zapłacić za całe 150 sztuk respiratorów, które rozdzieli pomiędzy najbardziej ich potrzebujące kraje. No sami powiedzcie, czyż to nie sukces na miarę potężnej organizacji zrzeszającej najwięcej krajów na naszym kontynencie?

Ale epidemia koronawirusa przyniosła nie tylko dobre wiadomości płynące z samego serca Unii Europejskiej. Bo przyniosła także szereg innych wiadomości z całego świata, między innymi sporo się działo również na naszym polskim podwórerczku… wróć! Na podwórku w Wielkim Imperium Lechickim trochę ostatnio się działo.

- Wiadomo, że jak trwa epidemia, to jest doskonały czas, żeby zająć się rzeczami, które wszystkich wkurwiają. W związku z tym pani Kaja Godek postanowiła wkurwić feministki, feministki wkurwiły się na panią Godek. Ci ludzie z Konfederacji postanowili z kolei wkurwić Żydów zgłaszając jakiś tam apel o 447. Jak tak patrzyłem w internetach, to w głosowaniu chyba nie brał udziału kandydat narodowych kuców na prezydenta. On chyba nie brał w tym udziału. Jeśli się mylę, to chyba nie wiem, co zrobię. Chyba po prostu wypiję sobie kawę – to tylko fragment tego, o czym donosi lewicowy publicysta Rafał Otoka-Frąckiewicz, szef, wydawca i nadredaktor naczelny redakcji PITU-PITU.

Opowiada zatem o całym bajzlu, jaki się przetoczył po polskim światku politycznym, dotarł także na Wyspy Brytyjskiej i do Stanów Zjednoczonych, w których właśnie prezydent USA postanowił w okresie epidemii wypowiedzieć wojnę Światowej Organizacji Zdrowia. Rozpędził się na tyle, że wojnę wypowiedział też Organizacji Narodów Zjednoczonych. Czemu zresztą klaszcze wielu obywateli Wielkiego Imperium Lechickiego.

Na wszystkie złe wiadomości mijającego tygodnia zapraszamy także na naszych łamach, bo zgodnie z obietnicą, każdą porcję złych wiadomości można będzie u nas obejrzeć i wysłuchać klikając „Play” na górze strony. Tych, którzy mają mocne nerwy i mają dużą tolerancję na mocne słownictwo serdecznie zapraszamy. Reszta powinna tu więcej nie zaglądać. Więcej PITU-PITU znajdziecie na kanale: polityko.pl.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: zrzut ekranu z youtube.com)