Duże i dorodne drzewa z ulicy Parkowej mogą zostać wycięte

W czwartek, 5 września, jeszcze przed południem, mają się odbyć oględziny 12 drzew na ulicy Parkowej. Po tych oględzinach zapadnie decyzja, czy zostaną wycięte, czy jednak zachowają się w tym miejscu dając latem życiodajny tlen oraz cień przy piekącym słońcu.

Drzew w naszym mieście ubywa w zastraszającym tempie. Ostatnio co prawda pojawiło się nieco więcej zieleni – w postaci łąk kwietnych – ale ta zieleń nie zastąpi drzew, które nie tylko dają cień, produkują tlen, ale stanowią bardzo ważny element całej gospodarki klimatycznej. Szczególnie, te liściaste. Tylko, że te liściaste są najczęściej w miastach wycinane, a obecnie są zagrożone wycinką te liściaste na ulicy Parkowej. Konkretnie to 12 sztuk. Mówimy o tym w nagraniu, w naszym komentarzu video.

„(…) zawiadamiam o prowadzonym na wniosek Spółdzielni Mieszkaniowej im. A. Mickiewicza w Białymstoku złożony dnia 12 sierpnia 2019 r. postępowaniu w sprawie wydania zezwolenia na usunięcie 12 sztuk drzew rosnących przy ul. Parkowej 14 na działce nr geod. 2287, obręb 11 – Śródmieście w Białymstoku” – czytamy w Biuletynie Informacji Publicznej Urzędu Miejskiego w Białymstoku.

W tym obwieszczeniu, jak już informowaliśmy kilka dni temu, była również informacja, że przed wydaniem decyzji o wycince drzew odbędą się ich oględziny. Mają zostać przeprowadzone w czwartek, 5 września, o godz. 11:45. Mieszkańcy tej części osiedla zwracali się do nas kilkukrotnie z prośbą o nagłośnienie sprawy, bo być może taki rozgłos w mediach pozwoli ocalić duże, dorodne i wyglądające na zdrowe – drzewa wzdłuż jednego z bloków mieszkaniowych na ulicy Parkowej.

„Temat ważny, bo niedługo nie będzie czym oddychać w naszym mieście, a temperatury bez drzew jeszcze wyższe będą :(Przeraza mnie ta bezmyslnosc. Wyciąć wszystko w pień i niech się ludzie wedza latem w mieście,a zimą smog.To jest chore, że o drzewa w tym mieście trzeba walczyć jak np o te na Kaczorowskiego” – napisała do nas w mailu Pani Anna (pisownia oryginalna).

Być może części mieszkańców uda się być na miejscu, podczas oględzin. To ważne, bo jest szansa spróbować przekonać urzędników lub przedstawicieli spółdzielni mieszkaniowej do pozostawienia tych drzew. Faktem jest, że ulica jest wąska, ale dość zielona, a po wycięciu drzew w tym miejscu zrobi się znacznie mniej przyjemnie, latem będzie dokuczał skwar z nieba, a już na pewno będzie ciężko o czyste powietrze.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: DDB)