Inicjatywa dla Białegostoku dziękuje za głosy i mówi o swojej przyszłości

Wyniki wyborów do Rady Miasta, na prezydenta Białegostoku i nawet do Sejmiku Województwa są już znane. Wiadomo, że poza oficjalnym gronem samorządowym znalazła się Inicjatywa dla Białegostoku. Ale nie kończy ona swojego działania wraz z zakończoną kampanią wyborczą. Katarzyna Sztop – Rutkowska zapowiada dalsze aktywne istnienie w sferze publicznej.

Od podziękowań za każdy oddany głos na Inicjatywę dla Białegostoku i kandydatkę na prezydenta Białegostoku zaczęła swoje wystąpienie Katarzyna Sztop – Rutkowska. I od razu dodała, że tak dużego potencjału nie zamierza marnować. Stąd decyzja o dalszym działaniu w sferze publicznej – poprzez obserwowanie i kontrolę organów samorządu, jak również podejmowanie konkretnych działań.

Katarzyna Sztop – Rutkowska jest zadowolona nie tylko z wyniku, ale przede wszystkim z faktu, że postulaty jej komitetu wyborczego znalazły posłuch zwłaszcza w Koalicji Obywatelskiej, ale, jak przekazała, także w Prawie i Sprawiedliwości. Dodała, że komitet powstał nie tylko na potrzeby wyborów, ale z potrzeby działania i wpływania na zmiany w Białymstoku.

- Jesteśmy ludźmi, którzy się znają bardzo dobrze, którzy od lat działają w mieście, którzy od lat działają dla mieszkańców i dlatego nie będzie tak, że znikniemy z miasta. Tylko jesteśmy tu cały czas i będziemy działać i dziś będziemy też mówić o tym trochę w jaki sposób – powiedziała Katarzyna Sztop – Rutkowska.

Ten sposób to między innymi stała obecność przedstawicieli Inicjatywy dla Białegostoku na posiedzeniach Rady Miasta, jak i na posiedzeniach komisji branżowych. Jednak konkrety, to przede wszystkim apel do nowych radnych o zmianę nazwy ulicy Łupaszki, ale także pilne zajęcie się programem antysmogowym. To nie wszystko, ponieważ jest jeszcze postulat wspólny Inicjatywy dla Białegostoku i Tadeusza Truskolaskiego z czasów kampanii wyborczej.

- Oczekujemy, że zapowiedzi, głównie pana prezydenta w tej materii, o zejściu na osiedle, to o czym pan prezydent bardzo wielokrotnie mówił w kampanii wyborczej, że to stanie się faktem w najbliższym czasie, w najbliższych kilku miesiącach, że zaczniemy dostrzegać – my mieszkańcy Białegostoku – te efekty prac, które mam nadzieję przyjdą, w materii zejścia na osiedla – powiedział Radosław Puśko z Inicjatywy dla Białegostoku.

- Nastąpiła ogromna zmiana społeczna. Mieszkańcy są coraz bardziej zaangażowani. Mieszkańcy będą patrzeć władzy na ręce, będą patrzeć jakie decyzje będą podejmowane, a my i ja ze swojej strony dołożę wszelkich starań, aby ta informacja była pełna, żeby była rzetelna i żeby zachęcać mieszkańców po prostu do tego, żeby brali czynny udział w życiu naszego miasta – dodała Katarzyna Sztop – Rutkowska.

Inicjatywa dla Białegostoku regularnie będzie spotykać się z dziennikarzami oraz obserwować lokalną i ogólnopolską scenę polityczną. Być może niektórzy jej członkowie zechcą wziąć udział w wyborach parlamentarnych, które odbędą się w Polsce za rok. Jak przekazała liderka ruchu, Inicjatywa dla Białegostoku nie będzie formalizowana w żaden prawny byt, ale pozostanie ruchem miejskim w prawdziwym tego słowa znaczeniu.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-Foto)