Jan Dobrzyński chce wspierać III sektor

Z dialogiem do organizacji pozarządowych wychodzi Jan Dobrzyński. Obiecuje im również oddanie do użytku kamienicy przy ul. Św. Rocha już latem przyszłego roku. Jeśli tylko wygra wybory.

Jan Dobrzyński, kandydat Prawa i Sprawiedliwości na Prezydenta Białegostoku razem z radnymi ze swojego komitetu spotkali się wczoraj z dziennikarzami przy kamienicy na Św. Rocha. Miejsce nie było przypadkowe, bowiem od kilku lat organizacje pozarządowe, które miały tam znaleźć swoją siedzibę, nie mogą się doczekać dokończenia obiektu, by mogły się wprowadzić. Od dłuższego czasu miasto procesuje się z wykonawcą i wszystko wskazuje na to, że taka sytuacja jeszcze potrwa. Jak długo? Nie wiadomo.

Jan Dobrzyński zapowiedział, że jeśli wygra wybory i zostanie prezydentem, już latem przyszłego roku budynek ma zostać udostępniony organizacjom pozarządowym. Ponadto zarówno kandydat na prezydenta jak i kandydaci na radnych z tego komitetu deklarują opracowanie wieloletniego programu współpracy z organizacjami pozarządowymi. Zapowiadają również większą dbałość o współpracę pomiędzy komórkami organizacyjnymi miasta a ngo’osami.

Ponadto Prawo i Sprawiedliwość widzi potrzeby zmian przy budżecie obywatelskim. Przedstawiciele tej partii chcą, aby składane projekty oceniali nie tylko urzędnicy, ale również przedstawiciele mieszkańców. Mają zostać dopuszczone do głosowania tak zwane projekty miękkie, czyli nie inwestycyjne.

Istotne zmiany we współpracy z organizacjami pozarządowymi miałyby dotyczyć jeszcze utworzenia Funduszu wkładu własnego dla organizacji pozarządowych oraz Funduszu Pożyczkowo ­ Poręczeniowego. PiS chciałby też wzmocnić rolę pełnomocnika ds. organizacji pozarządowych, przenosząc go w strukturze miasta bezpośrednio pod prezydenta. Zapowiada również odtworzenie rad osiedlowych.

(Cezarion/ Foto: Angelika Zaczeniuk)