Kibice będą mieli tydzień na podjęcie decyzji o „Jotce” Jagiellonii

W poniedziałek, 13 stycznia, wieczorem, ustawi się z racami szpaler kibiców w centrum Białegostoku, aby upamiętnić stulecie klubu. O tym wkrótce będzie można poczytać więcej na naszych łamach. Jednak tego samego dnia ruszy jeszcze głosowanie kibiców nad „Jotką”. Jest szansa na powrót kultowego herbu Jagiellonii, ale który powróci tylko wówczas, jeśli tak zdecydują kibice.

Kibice od wielu lat walczyli o powrót starej, ale kultowej „Jotki”, jako herbu klubu. Dostała się ona 14 lat temu w ręce jednego z ówczesnych członków zarządu, który wykorzystał nieuwagę władz klubowych w kontekście prawa do rzeczy niematerialnych i w urzędzie patentowym zarejestrował tę „Jotkę”, jako swoją własność. Kibicom przez tyle lat nie udało się jej odzyskać, a dawny działacz sam z siebie nie chciał jej oddać. Domagał się bowiem odpowiedniej zapłaty.

Zapłaty nie otrzymał, a klub w porozumieniu z kibicami zdecydował o utworzeniu innego herbu – tego, który używany jest obecnie – przynajmniej do czasu, aż nie wróci kultowa „Jotka”. Tak się składa, że wkrótce być może będzie znów można jej używać. Poinformowali o tym sami kibice zrzeszeni w Stowarzyszeniu Dzieci Białegostoku.

- Po niemal czternastu latach, odkąd skradziono naszą świętość, jest szansa, aby „stara Jotka” wróciła do klubu i na koszulki zawodników. Dla wielu z nas jest to powrót do kibicowskich korzeni, gdy nie mieliśmy dziesiątek klubowych gadżetów, lecz z największą czcią traktowaliśmy nasz herb – poinformowano kibiców na fanpage Stowarzyszenia Kibiców Dzieci Białegostoku.

Kultowa „Jotka” została odzyskana przez innego z kibiców, który teraz chce ją oddać. Ale pojawiły się nowe warunki do jej używania. Bo prawa do „jotki” zostaną oddane, ale jeśli sami kibice zdecydują czy wolą ten stary herb. Głosowanie, a właściwie referendum w tej sprawie, ma rozpocząć się właśnie w poniedziałek, 13 stycznia. Potrwa ono do końca tygodnia, tj. do 19 stycznia. Zatem tylko przez tydzień będzie można zagłosować za jednym z dwóch herbów Jagiellonii Białystok.

- Oficjalne stanowisko środowisk kibicowskich Jagiellonii jest jednoznaczne. Nigdy nie przestaliśmy walczyć o skradziony herb. Biznesowe i komercyjne rozgrywki nie mogły nam dyktować tego, co kochamy i z czym utożsamiamy się. „Stara Jotka” towarzyszyła nam na flagach i szalikach oraz nie przestaliśmy nosić jej dumnie na piersi. Rozumiemy przyzwyczajenia i podtrzymujemy szacunek do obecnego znaku, jednak mogąc przywrócić piękny, dumny herb, nie możemy nie wykorzystać tej szansy. Liczymy, że podzielacie nasze odczucia i zagłosujecie w referendum. Na 100-lecie klubu pragniemy stanąć wszyscy pod jednym herbem i wspólnie tworzyć historię! – piszą Dzieci Białegostoku.

Głosowanie odbywać się będzie tylko przez internet, a oddać głos będą mogły osoby, które znajdują się w bazie danych klubu. Klub wkrótce ma przekazać odpowiednie linki do głosowania, aby kibice mieli możliwość wypowiedzenia się w sprawie herbu.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: Facebook/ Dzieci Białegostoku)