Od zwycięstwa do zwycięstwa kroczą w Lidze Makroregionalnej juniorzy młodsi Jagiellonii. Tym razem podopieczni Tomasza Kulhawika pewnie pokonali w Elblągu miejscową Olimpię 4:1. Bramki dla naszego zespołu zdobyli Bartosz Ciborowski, Michał Domański, Marcin Pigiel i Mateusz Prolejko.
Jadąc do Elbląga młodzi Jagiellończycy mieli na koncie dwie wygrane i zdawali sobie sprawę, że w przypadku kolejnego zwycięstwa trenerzy im odpuszczą trening w Wielki Piątek. Żółto-Czerwoni od początku przejęli inicjatywę i na efekty nie trzeba było długo czekać. W 7. minucie ok. 20 metrów od bramki gospodarzy sfaulowany został Patryk Koncewicz. Z rzutu wolnego przymierzył Bartosz Ciborowski i piłka wylądowała w bramce Olimpii. Dwadzieścia minut później nasi zawodnicy swoją przewagę udokumentowali kolejną bramką, po bardzo ładnej akcji. Ze środka boiska Dawid Polkowski zagrał prostopadłą piłkę w kierunku Michała Domańskiego, a ten skutecznie wykończył akcję.
Kolejne bramki padły dopiero w ostatnich dziesięciu minutach spotkania. W 70 minucie Marcin Pigiel wykorzystał znakomite podanie Przemka Ilczuka, a dosłownie kilkadziesiąt sekund później ten sam zawodnik asystował przy bramce Mateusza Prolejki, który wygrał pojedynek sam na sam z golkiperem miejscowych. Kilka minut później gospodarze zdobyli honorową bramkę, po jednej z nielicznych sytuacji w całym meczu, ustalając w ten sposób wynik spotkania na 4:1 dla Jagi.
Kolejne spotkanie nasz zespół rozegra w sobotę 11 kwietnia. O godz. 12:00 na sztucznym boisku Stadionu Miejskiego rywalem Żółto-Czerwonych będzie Polonia Warszawa.
Piotr Grzybko (II trener Jagiellonii): - Nasza przewaga w całym meczu nie podlegała dyskusji, o czym najlepiej świadczy wynik. Mogliśmy co prawda jeszcze coś dołożyć, ale cieszy fakt, że zagraliśmy dużo skuteczniej niż w ostatnim meczu przeciwko SMS-owi Łódź. To powinno być dobrym prognostykiem przed kolejnymi meczami. Tym bardziej, że teraz czekają nas dwa bardzo ważne mecze z drużynami ze stolicy - Polonią i Legią. W tych meczach przekonamy się jaka jest nasza siła. Korzystając z okazji wspólnie z trenerem Tomkiem Kulhawikiem i całym zespołem życzymy wszystkim Wesołych Świąt, by upłynęły w miłej atmosferze.
Komentarze opinie