Malarstwo Krzysztofa Koniczka zabiera białostoczan w świat emocji i symboli

W najbliższy czwartek, 4 grudnia 2025 roku, o godzinie 17, w Białymstoku otwarta zostanie wyjątkowa wystawa. Ratusz, w sercu miasta, zaprosi widzów do świata Krzysztofa Koniczka - artysty, który od lat konsekwentnie łączy emocje, symbolikę i architekturę barw.

Wystawa zatytułowana "Krzysztof Koniczek. Dotyk nieskończoności..." to wyjątkowa okazja, by zanurzyć się w unikalnym języku plastycznym, który jest wizytówką artysty. Koniczek, absolwent Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu (obecnie UAP), jest twórcą wszechstronnym. Z równą swobodą porusza się w malarstwie sztalugowym, jak i monumentalnym, projektując wnętrza, plakaty, a nawet kreując scenografie dla Opery i Filharmonii Podlaskiej.

To właśnie jego wszechstronność czyni jego twórczość tak fascynującą. Prace Koniczka nie są zamknięte w jednej technice - to raczej dialog między różnymi formami, zjednoczony przez charakterystyczny styl. Silne kolory i symboliczne kompozycje mają za zadanie poprowadzić widza ku głębszej refleksji nad przestrzenią, naturą i ulotnym poczuciem nieskończoności ludzkiego doświadczenia.

Twórczość Koniczka, urodzonego w Olecku, ale silnie związanego z Podlasiem, ma zasięg międzynarodowy. Jego dzieła były prezentowane na blisko 70 wystawach indywidualnych i niemal 200 zbiorowych, a dziś znajdują się w zbiorach ważnych instytucji, takich jak Muzeum Podlaskie, Muzeum Wojska czy Uniwersytet w Białymstoku. Co więcej, prace artysty zdobią kolekcje prywatne na całym świecie, od Stanów Zjednoczonych po Australię i Hongkong.

Wernisaż wystawy odbędzie się w czwartek 4 grudnia o godzinie 17 w Ratuszu w Białymstoku (Rynek Kościuszki 10).

Dla tych, którzy nie mogą pojawić się na otwarciu, wystawa będzie dostępna aż do 8 marca 2026 roku, dając możliwość zanurzenia się w kolorowym i symbolicznym świecie Krzysztofa Koniczka w dowolnym momencie.

(PW)