Marcin Sawicki: Zapraszamy każdego chcącego inwestować w swój rozwój

Od 21 do 23 lutego 2020 r. Białystok będzie miejscem ogólnopolskiej konferencji Efekt Toastmasters "WidziMisie". Przyjadą prelegenci z Polski, Arabii Saudyjskiej, Anglii czy Niemiec, którzy podzielą się wiedzą na tematy związane m.in. z przedsiębiorczością, zarządzaniem sobą w czasie, efektywnym działaniem, komunikacją, marketingiem, przemawianiem publicznym. O tym, dlaczego warto wziąć udział w tym wydarzeniu oraz działalności białostockiego klubu Toastmasters w rozmowie z Piotrem Walczakiem opowiada Marcin Sawicki (na zdjęciu), koordynator projektu.

Piotr Walczak, Dzień Dobry Białystok: Dla kogo jest konferencja Efekt Toastmasters "WidziMisie"?

Marcin Sawicki: Konferencja Efekt Toastmasters Widzimisie jest dla każdego, kto chce inwestować w swój rozwój. Dla każdego, kto ma dość utartych schematów lub poszukuje nowej inspiracji, a także w wiedzy spoza Polski.

Zaprosiliście znanych prelegentów z kraju i zagranicy. Czyje wystąpienie polecasz najbardziej?

- Szczególnie polecam wystąpienie Macieja Orłosia, którego nikomu nie trzeba przedstawiać, bo jest to wręcz ikoniczna postać związana z telewizją w Polsce oraz Khaleda Matlagaitu, który przybywa do nas aż z Arabii Saudyjskiej, gdzie jest dyrektorem spółki naftowej. Fantastycznym prelegentem, którego występy można znaleźć też na YouTube, jest Jerzy Zientkowski oraz mistrz storytellingu Adam Pioch. W tematyce negocjacji niezrównany jest Zbigniew Dzideczek - człowiek, który negocjował dziesiątki wielomilionowych kontraktów.

Szczegółowe informacje o konferencji Efekt Toastmasters "WidziMisie" (kliknij w grafikę)

Klub Toastmaster Białystok istnieje od ośmiu lat. Jesteś w nim od początku?

- Klub Toastmasters faktycznie ma osiem lat, a ja jestem w nim obecnie najstarszym stażem członkiem. Udzielam się w nim od pięciu lat, więc klub ma dłuższe tradycje niż moja aktywność w nim.

Dlaczego wybrałeś Toastmasters?

- Co mnie urzekło i zrobiło ogromne wrażenie, to do dziś pamiętana przeze mnie przeprowadzona mowa humorystyczna w wówczas działającej restauracji Cabaret Marcina Popiołka pt. "Zimno". Pamiętam też,że tego dnia opiekunem gości był Adam Murza, który wciągnął mnie do towarzystwa i wytłumaczył, o co tu tak na prawdę chodzi. Zostałem na lata z Toastmasters, ponieważ jako jedyna forma szkolenia przez samorozwój i tak zwaną pracę projektową daje możliwość trwałego doskonalenia. Inne formy kosztownych szkoleń oferują nam rozwój impulsywny - dziś się czegoś nauczysz, przez tydzień jesteś mistrzem, po miesiącu już niewiele pamiętasz, po trzech miesiącach "zapłać i wykup kolejne szkolenie, bo cały czar prysł". Osoby, które są w naszym klubie, przechodzą trwałą metamorfozę, która zostaje z nimi przez lata, nawet gdy są już poza klubem. Metamorfoza dotyczy nie tylko wystąpień publicznych, ale postaw przywódczych, podniesienia samooceny i poczucia wartości oraz swego rodzaju przedsiębiorczości. A to wszystko w fantastycznej atmosferze wzajemnego wsparcia.

Kto może i gdzie powinien się zgłosić, chcąc uczestniczyć w spotkaniach bialostockiego klubu Toastmaster?

- Zgłosić może się każda osoba pełnoletnia chcąca się rozwijać. Znaleźć można nas choćby na Facebooku. Jesteśmy jedynym klubem Toastmasters w Białymstoku, spotkania mamy regularnie w każdy wtorek o godzinie 18:.0 w Centrum Kształcenia Ustawicznego, mieszczącego się przy ulicy Ciepłej 32. Spotkania są otwarte, a wstęp wolny.

Dziękuję za rozmowę.