Mieszkańcy Supraśla jadą pod kancelarię premiera. Będą protestować przeciwko podziałowi gminy

W referendum mieszkańcy wypowiedzieli się jasno – większość z nich nie chciała podziału gminy. Mimo to, obecne władze kraju siłą chcą dokonać podziału gminy Supraśl i wydzielenia z niej gminy Grabówka. W czwartek, 25 lipca, mieszkańcy Supraśla będą protestować przeciwko podziałowi pod kancelarią Donalda Tuska.

Referendum, które odbyło się kilka lat temu w sprawie podziału gminy Supraśl, było ważne. Większość mieszkańców opowiedziała się wówczas za jednością gminy. Ale ówczesny szef MSWiA z Platformy Obywatelskiej Andrzej Halicki zignorował głos mieszkańców. Postanowił za wszelką cenę doprowadzić do podziału gminy. Ten proces został wstrzymany krótko po zmianie władzy i decyzją nowej premier Beaty Szydło podział gminy Supraśl został wstrzymany.

Do teraz. Bo znów, jak tylko zmieniła się władza centralna, osoby kręcące się od samego początku przy politykach Platformy Obywatelskiej, a dążące do podziału gminy Supraśl, błyskawicznie przystąpiły do działania. Najpierw zablokowana została możliwość przeprowadzenia kolejnego referendum w sprawie podziału gminy, w czym brał udział także wojewoda podlaski, a następnie zblokowana została możliwość nawet przeprowadzenia konsultacji społecznych. Jest wyłącznie parcie na podział gminy, kiedy nawet nie wiadomo, ile osób w ogóle tego chce.

Dlatego w czwartek, 25 lipca, pod kancelarię premiera Donalda Tuska, jadą mieszkańcy gminy Supraśl, aby zaprotestować przeciwko podziałowi swojej gminy. Jak twierdzi burmistrz, podział doprowadzi do tak dużego zubożenia, że Supraślowi będą grozić poważne problemy finansowe. Nic nie dały też jego rozmowy z obecnym szefostwem MSWiA. Postulaty po prostu zostały zignorowane.

Mieszkańcy wiedzą doskonale, że cała ta sprawa ma tło polityczne. Już kilka miesięcy temu poinformowali naszą redakcję, że z mieszkańcami potencjalnie nowej gminy Grabówka spotkał się prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski, który miał im obiecać docelowo włączenie Grabówki do Białegostoku.

Mieszkańcy Supraśla do tej pory w proteście blokowali rondo Zaściankach. W taki sposób domagali się przeprowadzenia ponownego referendum w sprawie podziału gminy. Ich głos został zignorowany. Teraz liczą na to, że w ich głos wsłucha się premier Donald Tusk.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: DDB)