Reklama

Mistrzowie drugiego planu



Politycy coraz częściej zwracają uwagę, gdzie i jak się prezentują. Początkujący politycy nie mają świadomości, że to bardzo ważne. Nie zwracają uwagi, zwłaszcza na tło w jakim się prezentują. Ale żeby rzecznik nie wiedział?

Jak można zauważyć już od dłuższego czasu wiele konferencji prasowych i zdjęć z konferencji jest robionych na tle bannerów prezentujących nazwę komitetu, partii lub instytucji. Okazuje się, że to bardzo ważne, ponieważ wielu już zaliczyło wpadki z mistrzami drugiego planu. W przypadku zdjęcia, które było inspiracją do tego tekstu, mamy tu bohatera i pierwszego, i drugiego planu jednocześnie. Choć trzeba przyznać, że akurat bohater tego drugiego, specjalnie nie miał wyboru, a już na pewno nie starał się celowo przeszkodzić.

Z życzliwości podpowiadamy, że należy zawsze! Ale to zawsze! Obejrzeć się za siebie i zobaczyć, czy za plecami akurat nie stoją kosze na śmieci, albo nic akurat się nie pali. A już na pewno należy sprawdzić, czy znajduje się w przestrzeni nieruchomej coś, co może nadszarpnąć wizerunek. W przeciwieństwie do rzecznika, który w swoim profesjonalizmie potrafi przekazać w niewybrednych słowach, co myśli o pracy naszej redakcji, my zwrócimy uwagę na faktyczne błędy, a nie treść słów wypowiadanych dla Telewizji Białystok. Tak zwany wydźwięk tego artykułu może znów nie przypaść do gustu rzecznikowi, ale czy się podoba, czy nie, jest prawdziwy. Dlatego podpowiadamy jeszcze raz – proszę obejrzeć się do tyłu przed nagraniem lub zdjęciem.

I kilka słów bezpośrednio do rzecznika, który robi, co może, aby jak najlepiej wypełniać swoje obowiązki. Kolejny raz zdjęcie otrzymaliśmy na naszą skrzynkę redakcyjną. Nikt z nas nie zrobił tego zdjęcia. I nie! Nie działamy jak Trybuna Ludu, co nam było zarzucane! Najwyższa pora się przyzwyczaić, że dziś ludzie mają telefony komórkowe lub inne urządzenia rejestrujące i potrafią się nimi posłużyć. Potrafią także wysłać nam to na skrzynkę redakcyjną. Jeśli natomiast wydźwięk artykułu kolejny raz nie będzie korespondował z oczekiwaniami rzecznika – trudno. Nie każdy musi być aż tak profesjonalny, aby ustawiać się na właściwym tle i zmieniać wydźwięk treści artykułu na nomen omen dźwięk damskiego głosu w telefonie z urzędu miasta.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: nadesłane przez czytelnika)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do