Reklama

MOKS Słoneczny Stok płaci frycowe. Bez punktów ale z pochwałami

Nie powiodła się futsalistom MOKS Słoneczny Stok wyprawa na Śląsk. Białostoczanie dostali wielkie komplementy za swoją postawę i dobrą grę, ale przegrali 0:4. - Nie po to jechaliśmy na Śląsk, żeby przegrać jak najniżej. Zaryzykowaliśmy i przegraliśmy wysoko - mówił po meczu trener Adrian Citko.

Białostoczanie przez całą pierwszą połowę walczyli bardzo dzielnie. Groźnie atakowali, a w pole często wychodził Norbert Jendruczek, który kilka razy strzelał na bramkę Piasta. Cofnięci czujnie zawodnicy trenera Klaudiusza Hirscha czekali spokojnie na swojej połowie na ataki rywali. Groźniejsze sytuacje mieli białostoczanie: po jednym z ich strzałów piłką wylądowała na poprzeczce bramki Piasta. W 15 minucie gospodarze rozklepali Słonecznych i wyszli na prowadzenie po strzale doświadczego Zbigniewa Mirgi. Mimo to nadal nie zmienili stylu gry. Piast próbował pójść za ciosem, ale MOKS się obronił i kontratakował.

- Nie ma sensu bronić wyniku, kiedy przegrywamy. Czy to będzie 0:1 czy 0:4 to i tak zero punktów. A my chcemy zdobywać punkty - mówił Citko.

Postawa białostoczan budziła oklaski i szacunek miejscowi fani. Mecz był na żywo transmitowany na kanale YouTube, a komentujący go głośno chwalili postawę graczy MOKS-u.
- Ci białostoczanie grają jak Brazylijczycy. Dobra drużyna ten MOKS i bardzo odważny beniaminek. Oglądamy futsalową ucztę. Ten zespół pokaże jeszcze pazurki i pozabiera punkty. Będą groźni - mówili komentatorzy.

Piast wzmocniony Brazylijczykami w II połowie grał z większą swobodą, ale... znowu to Słoneczni groźniej atakowali. Strzelali a piłka lądowała na słupkach i poprzeczce bramki z Gliwic. W kilku przypadkach zabrakło dokładności, a sytuacje białostoczanie mieli doskonałe. W 26 minucie szybki kontratak gospodarzy zakończył się drugim golem. Słoneczni zagrali jeszcze bardziej ofensywnie i agresywnie, ale dwie szybkie kontry rywali przyniosły Piastowi gole.

Za tydzień białostoczanie podejmą u siebie MKF Solne Miasto Wieliczka. Ta ekipa zanotowała dwie porażkę. W niedzielę przegrała u sienie z AZS UG Gdańsk 4:8, a na inaugurację 0:5 z beniaminkiem Lex Kancelaria Słomniki.


Piast Gliwice – MOKS Słoneczny Stok Białystok 4:0 (1:0). Bramki: Mirga 14:35, Grecz 25:25, Bonifacio 34:30 Dewucki 39:54.

MOKS Słoneczny Stok Białystok: Jendruczek – Citko, Lisowski, Kożuszkiewicz, Firańczyk – Dawidziuk, Osypiuk, Szatyłowicz, Łukasiewicz, Gajdziński, Hryckiewicz, Grabowski

Pozostałe wyniki 2. kolejki: Rekord Bielsko-Biała - Pogoń Szczecin 13:1, FC Toruń - Gatta Zduńska Wola 1:1, Red Dragons Pniewy - AZS UŚ Katowice 2:3, MKF Solne Miasto Wieliczka - AZS UG Gdańsk 4:8. Mecz Clearex Chorzów - Lex Kancelaria Słomniki - poniedziałek, godz. 20.00

1. Rekord Bielsko-Biała        2    6    19:2
2. Piast Gliwice                   2    6    10:0
3. FC Toruń                         2    4    5:2
4. Lex Kancelaria Słomniki   1    3    5:0
5. Red Dragons Pniewy        2    3    6:4
6. AZS UG Gdańsk              2    3    8:10
7. AZS UŚ Katowice            2    3    4:6
8. Gatta Zduńska Wola        2    2    6:6
9. MOKS Słoneczny Stok  2    1    5:9
10. Clearex Chorzów           1    0    1:6
11. Solne Miasto Wieliczka  2    0    4:13
12. Pogoń 04 Szczecin        2    0    2:17

(PS/ Foto: pixabay.com/ football)

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do