Ostatni akcent na podlaskich boiskach: już tylko barażowy dwumecz

W środę (25 czerwca) i w niedzielę (29 czerwca) rozegrane zostaną ostatnie spotkania w podlaskich ligach piłkarskich. Dwumecz LZS Krynki - Clovin Orlęta Czyżew rozstrzygnie kto w przyszłym sezonie zagra w czwartej lidze piłkarskiej: przegrany wyląduje w lidze okręgowej, wygrany zawalczy w czwartoligowym gronie. Drużyna z Czyżewa skończyła sezon na przedostatnim miejscu w w IV lidze z dorobkiem 27 punktów, a Krynki wylądowały na 3. miejsce w okręgówce (64 punkty).

Nie wiadomo kto jest faworytem tej konfrontacji. Krynki są zespołem nieobliczalnym. W lidze okręgowej potrafiły zdobywać punkty z ekipami z czołówki (remis ze Spartą Augustów, wygrana z Pionierem Brańsk) tracąc je z niżej notowanymi ekipami (domowe porażki z Cresovią Siemiatycze i Pogonią Łapy). Orlęta też grały w kratkę zaliczając pogrom w Szczuczynie (0:6) i domowy z Olimpią Zambrów (0:7) i Ruchem Wysokie Mazowieckie (1:4) i ogrywając sąsiadów z tabeli (KS Michałowo 1:0, Hetman Tykocin 3:0). Forma obu ekip jest naprawdę zagadką. 

Wiele zagadek rozjaśni pierwszy mecz, który rozgrywany jest w środku tygodnia. Amatorskie ekipy jakie grają w IV lidze mają tradycyjne kłopoty z zawodnikami, którzy na mecz muszą jechać po całym dniu pracy. Krynki grając u siebie mają pod tym względem większe możliwości mobilizacyjne. Domowa wygrana może być solidną zaliczką przed rewanżem i niejako ustawić ton dalszej rywalizacji. Ponieważ losy meczu rozstrzyga dwumecz więc Krynkom będzie zależało nie tylko na zwycięstwie ale istotne będą również jego rozmiary. Im wyższe tym bliżej im będzie do IV ligi. Dla Orląt zależności są odwrotne: minimalna przegrana lub remis w Krynkach to szansa, że przed własną publicznością zespół z Czyżewa będzie faworytem. 

Spotkania Orląt Czyżew i Krynek od kilku lat mają wyrównany przebieg, a najczęściej padały w nim rozstrzygnięcia remisowe. 
 

PS