Oszustwa i kradzieże plagą nawet w internecie

Kiedy gorączkowo staramy się znaleźć coś ciekawego i niedrogiego na prezent, z nieba może spaść wspaniała oferta. Na takie zwłaszcza należy uważać, bowiem najczęściej okazuje się, że to zwykłe oszustwo, a wygranej i tak nie będzie.

Choć każdego roku policja oraz różnego rodzaju instytucje i media przestrzegają wszystkich przed złodziejami to i tak w okresie przedświątecznym mają oni swoje złote żniwa. Okazuje się, że złodzieje wymyślają różne sposoby, aby bezpośrednio lub pośrednio dorobić się na naszej nieostrożności. Od kilku miesięcy można napotkać ogłoszenia o szybkich pożyczkach, dorobieniu na wypełnianiu ankiet czy możliwości wygrania konsoli PlayStation w konkursie.

Większość z tych ofert kryje zupełnie co innego. Osoby lub firmy udzielające szybkich pożyczek nie zawsze informują o lichwiarskich wręcz zasadach ich otrzymania. Nierzadko może się okazać, że przy pożyczce 500 zł trzeba będzie zwrócić 1000 zł lub więcej. Trzeba wszystko czytać przed podpisaniem umowy, zwłaszcza to, co wydrukowane jest małym druczkiem.

Internet także niesie sporo zagrożeń oszustwem. Zakupy w sieci zazwyczaj są bezpieczne i nie ma co ukrywać, wygodne. Jednak kiedy pojawia się ogłoszenie o możliwości dorobienia przed świętami na wypełnianiu ankiet, należy się przyjrzeć bliżej takiej ofercie. Zanim wyślemy zgłoszenie, warto sprawdzić firmę, która umieszcza tego typu anons. Najczęściej są to mimo wszystko oszuści, którzy chcą pozyskać bazę danych i za nią nie płacić.

Konkursy to także dość popularny sposób na wyłudzanie danych. Zwłaszcza poprzez portale społecznościowe można paść ofiarą nieuczciwych osób lub firm. Zgodnie z większością zasad konkursowych trzeba się zgodzić na dostęp do naszych danych na portalu. Następnie dane te trafiają do firm, które wysyłają oferty sprzedażowe do wszystkich naszych znajomych i znajomych ich znajomych. A po wygranej zostaje tylko widok linka ze zdjęciem nagrody.

Kalina