Jutro sportowe wydarzenie roku w Białymstoku. Dzień, w którym jak podają różne media, na trybunach świeżutkiego stadionu zasiądzie ponad 20 tys. kibiców. Jak można przypuszczać, wielu z nich po raz pierwszy w ogóle przybędzie na mecz.
Przy tej okazji zabiorą ze sobą całe rodziny. Dzieci już uczą się kibicowskich przyśpiewek. Ale czy oby na pewno ów wydarzenie będzie dla nich świętem? I nie mam tu na myśli wyniku sportowego, o który jestem nadzwyczaj spokojny (taki doping musi zadziałać na morale Jagiellończyków, a jeśli nawet nie podziała to wystarczy, że zwiąże nogi piłkarzom Pogoni), a raczej chodzi tu o kwestie organizacyjne i informacyjne dla początkujących kibiców. O nich nie mówi ani klub (jako organizator widowiska), ani żadne medium. Chodzi o rzeczy nadzwyczaj drobiazgowe, ale jednocześnie na tyle poważne, które mogą dać obraz na cały odbiór widowiska. Może skoro nikt z oficjalnych władz klubu nie chce się o taką informację zatroszczyć, to może trzeba ów osoby zachęcić np. w postaci organizowanego quizu (testu):
Pytania mam np. takie:
1. Czy będzie można wejść na stadion z butelkę napoju?
a) tak i to bez względu na rodzaj opakowania
b) tak, ale napój tylko w plastikowej butelce i dodatkowo będziesz ją musiał odkręcić przy wejściu. Nakrętkę wyrzucisz do kosza przy ochronie.
c) nie (jak zaschnie ci w gardle będziesz się mniej wydzierał)
2. Czy na stadion będzie można wejść dowolnym wejściem niezależnie od tego, na jaki sektor ma się miejsce:
a) tak – numer sektora na bilecie nie ma żadnego znaczenia
b) nie – poszczególne wejścia odpowiadają TYLKO!!! konkretnym numerom sektorów.
c) zostań lepiej w domu – ważne że kupiłeś bilet
3. Czy komunikacja miejska będzie dojeżdżała i odjeżdżała z konkretnego miejsca z oznakowaniem na autobusach kierunku trasy czy też z przystanków np. na ul. Kawaleryjskiej, a może np. przy ul. Ciołkowskiego:
a) komunikacja została na nas wymuszona i to nie nasza brocha (my tego nie chcieli)
b) niedaleko jest lotnisko – polecamy wynająć paralotnie z uwagi na przewidywane korki
c) taksówka podjedzie pod wyznaczone miejsce
POZDRAWIAM RAFAŁ
Nasz komentarz
Od co najmniej dwóch dni po Białymstoku jeżdżą autobusy miejskie, w których z głośników niesie się informacja o tym, jakie to święto nas czeka. Że otwarcie stadionu, będą fajerwerki i pióra w tyłku, konie w galopie, prezydent zatańczy w baletkach, a marszałek wytatuuje sobie logo PiS – u na plecach i to na oczach kibiców i nawet karp zaśpiewa barytonem, a ze środka płyty boiska wynurzy się piramida Cheopsa. Przychodźcie, zaglądajcie, kupujcie bilety, korzystajcie z autobusów miejskich w tym celu, aby zobaczyć to niecodzienne widowisko. I po te wszystkie szczegóły zaglądajcie na stronę internetową (http://www.stadion.bialystok.pl/#aktualnosci), bo tam nawet znajdziecie ich jeszcze więcej.
Weszliśmy. I oto całość informacji: „Mecz otwarcia 18.10.2014 r. Twój Stadion już otwarty. Przyjdź do Nas! 18.10.2014 r. Show na Stadionie Miejskim w Białymstoku przed meczem Jagiellonii z Pogonią Szczecin! Bądź koniecznie przed 17!”
Osoby, jakie będą na obiekcie pierwszy raz, tak jak Pan Rafał, który przesłał nam list, nie mają żadnej możliwości dowiedzieć się czegokolwiek. Grunt, żeby wstęga była przecięta i przemówienie bez zakłóceń puszczone na dużym telebimie. Człowieku radź sobie sam, to nie nasza sprawa. Mamy nadzieję, że w tej sytuacji przynajmniej wynik będzie cieszył.
Ale co myśleć, kiedy innym razem mieszkańcom miasta znów przyjdzie do głowy zapełnić cały stadion? Za każdym razem tak zostanie zorganizowana komunikacja, parkingi i wszystkie inne sprawy? Miłej zabawy wszystkim!
Komentarze opinie