Po podlaskich drogach wciąż jeżdżą pijani kierowcy

Dni, w których policjanci nie zatrzymują żadnego pijanego kierowcy raczej należą do rzadkości. Po podlaskich drogach wciąż zbyt wielu prowadzi auto na podwójnym gazie. A już kompletnym brakiem odpowiedzialności wykazują się ci, którzy w takim stanie przekraczają dozwoloną prędkość. Taki przypadek miał miejsce w miniony weekend.

Policjanci każdego dnia patrolują ulice dla naszego bezpieczeństwa. Część mundurowych z kolei kontroluje kierowców i sprawdza czy są trzeźwi oraz czy nie jadą z niedozwoloną prędkością. Tylko w miniony weekend mundurowi z białostockiej drogówki na terenie powiatu białostockiego zatrzymali pięciu nieodpowiedzialnych kierowców, którzy za kierownicę zdecydowali się wsiąść po spożyciu alkoholu.

- Pierwszy z nich wpadł w ręce policjantów w piątkowe popołudnie. Policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Białymstoku, zatrzymali do kontroli kierowcę chryslera. Podczas kontroli badanie alkomatem wykazało się, że 58-latek miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie – przekazało biuro prasowe Policji na swoich stronach internetowych.

Dzień później, czyli w sobotę, 19 września, po południu, policjanci z drogówki zatrzymali kolejnego pijanego kierowcę. Jechał ulicą Poleską w Białymstoku. Mundurowi od razu wyczuli od niego woń alkoholu. I jak się okazało, nie dość, że 28-letni kierowca miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie, to na dodatek przekroczył dopuszczalną prędkość. Zresztą niedługo później policjanci zatrzymali jeszcze jednego kierującego na podwójnym gazie. Tym razem 44-latek, który kierował Volkswagenem, miał blisko promil alkoholu w organizmie.

W miniony weekend policjanci z białostockiej drogówki zatrzymali także 33-letniego mieszkańca gminy Dobrzyniewo, który prowadził auto mając prawie promil alkoholu w organizmie. Natomiast jeszcze jeden z zatrzymanych, 51-latek, jak się okazało, miał dożywotni zakaz prowadzenia samochodu. I ten został skierowany na badanie krwi, aby potwierdzić, czy, ewentualnie ile, alkoholu miał we krwi.

Wszyscy zatrzymani w miniony weekend kierowcy będą teraz tłumaczyć się przed sądem ze swojego nieodpowiedzialnego postepowania. Kodeks karny przewiduje dwa lata pozbawienia wolności za jazdę w stanie nietrzeźwości.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: podlaska.policja.gov.pl)