Nasi tancerze ze szkoły tańca SZAŁ działają na pełnych obrotach. W najbliższy weekend czeka ich występ na żywo w programie „Mam Talent”. Wylewają więc teraz siódme poty, aby zaimponować publiczności i jurorom.
Młodzi tancerze nie oszczędzają sił na sali, w której ćwiczą skomplikowany układ choreograficzny. Zależy im na tym, aby wypaść jak najlepiej w sobotnim programie w telewizji TVN. Niedawno czeczeński dziecięcy zespół „Lovzar” zdobył tak duże uznanie widzów, że przeszedł do następnego etapu. Teraz pora na kolejny popis białostockich tancerzy z innej szkoły.
Układ będzie dosyć trudny. Opowiada historię smutną, ale za to pełną emocji. Jak zdradziła naszej redakcji szefowa i instruktorka tańca zarazem – białostocki SZAŁ musi wypaść jak najlepiej, aby jeden z jurorów – Agustin Egurrola – nie miał powodów do wytknięcia choćby najmniejszego błędu. Więcej zdjęć z przygotowań i prób do występu znajdziecie na naszym fanpage na portalu społecznościowym Facebook.
Komentarze opinie