Raz prozą: Czuć naftaliną?

Stanisław Michalkiewicz udzielił wywiadu portalowi emisja.tv – ironizował na temat tych wszystkich kundli propagandy, którzy teraz manipulują terminem „mowa nienawiści" i używają jej jako narzędzia do usprawiedliwiania własnej nienawiści, kryjąc się pod szlachetnymi hasełkami.

TVN zrobił materiał o przyzwoleniu rządu na antysemityzm, POUCINAŁ WYPOWIEDZI Michalkiewicza i zostawił w takiej postaci, że wyszło tak, jakby Michalkiewicz... nawoływał do nienawiści i wysyłał w Polskę pogróżki, że teraz „będziemy likwidować nienawistników". Czyli TVN, ucinając i z pełną premedytacją wyciągając z właściwego kontekstu wypowiedzi Michalkiewicza, zrobił z niego groźnego oszołoma, nawołującego do rozlewu krwi (!!!). Mimo że jego wypowiedź, dopóki nie została pocięta jak się towarzyszom z TVN-u podobało, WYŚMIEWAŁA agresję i napiętnowała ją z całą stanowczością, ostrzem sarkazmu. Funkcjonariusz TVN spuentował to w dodatku sarkastycznymi, jadowitymi słowami, że Michalkiewicz to ten, który występuje w katolickim radiu.

Więc pracownicy TVN (dziennikarzami ich przecież nie nazwę...), odpowiedzialni za ten materiał, albo są SKOŃCZONYMI KRETYNAMI, którzy nie złapali ironii ani odrobinę nie zakamuflowanej, nie ukrytej pod żadnymi warstwami, spod których trzeba doszukiwać się drugiego dna - albo, co nieporównywalnie bardziej prawdopodobne - dopuścili się tego dziennikurewstwa świadomie. Wiedząc, że nie jest ważne kto ma rację i kto mówi prawdę a kto bezczelnie kłamie – ważne, kto dzięki okrągłostołowym układom ma więcej mediów do odtrąbienia SWOJEJ WERSJI wydarzeń. Choćby najbardziej parszywej, zakłamanej, obleśnej i manipulatorskiej.

Ja nawet nie napiszę, że to co teraz odmichniczył TVN to komunistyczne, bolszewickie albo esbeckie praktyki, bo to by było nie fair wobec komunistów, bolszewików i esbeków.

Goebbels, jeśli z piekła oglądał ten przypadek prostytuowania dziennikarstwa przez TVN, musiał się tylko skrzywić z niesmakiem, bo choć sam był śmieciem i bezczelnym manipulatorem, to przynajmniej starał się szanować inteligencję swoich odbiorców, więc aż TAK prostackich numerów nie odstawiał.

Z jednej strony TVN stosujący już nie bolszewickie tylko TEFAŁENOWSKIE właśnie manipulacje, z drugiej strony „Wyborcza" gwałcąca resztki dogorywającej w Polsce rzetelności dziennikarskiej i ostatnie niedobitki pozorów bezstronności w dążeniu do przedstawiania rzeczywistości taką jaka jest, a nie taką, jaką każe przedstawiać nadredaktor i wydawca.

Montowanie czyjejś wypowiedzi w taki sposób, żeby zabrzmiało odwrotnie od wersji oryginalnej, i napędzanie gigantycznej spirali propagandowej wobec pierdoły, która świadczy o krańcowej desperacji obozu III RP.

Polacy, zrobimy coś z tym wreszcie, posprzątamy po tym komunistycznym burdelu (pokojowo – dodaję, żeby jakiś manipulujący kretyn sobie czegoś nie dopisał) czy dalej przez kolejnych 30 lat będziemy się jak stado baranów przyglądać, jak „upadła" komuna rży nam prosto w twarz...?

Pamiętaj, nigdy nie udzielaj wywiadu TVN-owi. NIGDY. Powiesz zdanie: „Byłem chyba dobrym dzieckiem – jeśli nawet coś nabroiłem, zawsze przepraszałem za szkody, które robiłem sąsiadom. Lody sprzedawałem na plaży, żeby wesprzeć rodziców finansowo."

A TVN, jak będzie miał kaprys, tak to powycina, że zostawi tylko: „Robiłem sąsiadom lody".

Lewico, od ciebie „nie czuć naftaliną".

Od ciebie cuchnie onucami oficera Armii Czerwonej.

(https://www.minds.com/RazProzaRazRymemWalczymyZAntypolskimRezimem oraz https://www.facebook.com/razproza/, a akże http://www.razproza.pl// Foto: sxc.hu)