Raz Prozą: Musimy współpracować

WAŻNY KOMUNIKAT, i dość szokujący. Otóż… jestem inwigilowany przez F****ooka. Tak już zupełnie oficjalnie i jawnie, na bezczelnego.

Różne widziałem metody zniechęcania niepokornych profilów do prowadzenia dalszej działalności, ale z czymś takim przynajmniej ja się jeszcze dotąd nie spotkałem. Otóż, postawiono mi ultimatum - albo zgodzę się na inwigilację, czyli pozwolenie żeby Fej**** zwyczajnie ŚLEDZIŁ MNIE i to gdzie danego dnia przebywam, albo zabronią mi publikacji kolejnych wpisów. I poinformowali mnie o tym gangsterskim szantażu zupełnie oficjalnie, tak jakby to nie było nic złego...!

Wcześniej ,,unieszkodliwili" między innymi popularny profil Na**oda Złotego Goe****sa, Lemingopedia jest po raz kolejny zbanowana na miesiąc (działa ich profil zastępczy, Lemingopedia 3.0), a pozostałe konserwatywne profile są objęte shadowbanem. Do niedawna miałem przyrosty nowych czytelników rzędu kilku tysięcy na MIESIĄC - a od ponad roku moje statystyki nawet nie drgnęły - jak było 150 tysięcy obserwujących, tak jest 150. Nawet nie 151. Czyli nawet nie tysiąc nowych odbiorców na rok - a kiedyś miałem kilka tysięcy NA MIESIĄC.

Co będzie następne, po śledzeniu mnie na podstawie mojego telefonu, o ile przejdę waszą weryfikację i nie zablokujecie mi dostępu do profilu, który prowadzę od dokładnie 7 lat? (W tym miesiącu jest 7 rocznica). Może mi k***a założycie bransoletkę na nogę, jak skazańcom? Dozór elektroniczny? Może stwórzcie sobie w całym kraju mobilne punkty cenzury, i każcie mi się co tydzień meldować na waszej komendzie? No co następne? Próbka stolca do badania? Rentgenowskie badanie zębów?

Los mojego profilu, i cała moja przyszłość w tym społecznościowym ZSRR, wisi teraz na włosku. Jest bardzo prawdopodobne (co najmniej 50%), że nie przejdę weryfikacji, i że to jeden z ostatnich moich wpisów, jakie TUTAJ widzicie. Czemu takie czarne prognozy? A no bo wybrali sobie takie kryteria weryfikacji, dzięki którym mogą sobie zrobić co im się podoba - kazali mi wpisać miasto zamieszkania, a następnie poinformowali, że w ciągu dwóch tygodni będą śledzić moją lokalizację za pośrednictwem telefonu (czyli: inwigilować). Innymi słowy, jeśli miasto zamieszkania nie pokryje się z moją lokalizacją w momencie, kiedy będą mnie śledzić - mogą uznać to za pretekst do wypieprzenia mojego profilu w kosmos.

Czyli jeśli np. mam wykupiony bilet na samolot na wesele kuzyna za granicą... to mam zadzwonić do kuzyna i poinformować go: sorry, ale jednak w ostatniej chwili muszę odwołać przylot. Czemu? A bo mi Cukier założył dozór elektroniczny, i muszę przebywać w miejscu zamieszkania. No czy to nie Bareja...? A żeby było zabawniej, to nie dalej jak w zeszłym miesiącu byłem właśnie na weselu kuzyna za granicą. I tak się składa, że w najbliższych tygodniach nie będę przebywał w miejscu zamieszkania. I nie będę zmieniał planów na czerwiec, bo bolszewicy mają kaprys. Sorry, jeśli mój los tutaj ma zależeć od takich czynników, to mogę tu już nie wracać wcale. Pretensje w razie czego nie do mnie, sami widzicie, że to nie moja decyzja. Po co mam zakładać nowy profil, skoro sami piszą, że taka inwigilacja dotyczy tylko ,,dużych profilów"? To mam założyć profil z myślą o tym, żeby był mały i żeby się nie rozwijał? Niech to będzie przestroga dla wszystkich internautów - ten społecznościowy ZSRR ZNIECHĘCA (!) do prowadzenia dużych profilów. Bądźcie mali i się nie wychylajcie, to nie będą śledzić waszego telefonu.

Kiedy zamkną mi tu usta, nie będę miał jak was o tym poinformować, więc JEŚLI to co tu od lat robię ma dla was jakiekolwiek znaczenie, potraktujcie tę przestrogę poważnie - jedziemy na tym samym wózku, potrzebujemy się wzajemnie i musimy współpracować. Jeśli nie macie jeszcze konta na Infopigule - zarejestrujcie się. Sama rejestracja jest DARMOWA i trwa kilka sekund, zero wysiłku. Można wybrać np opcję VIP (12 zł/miesiąc) i mieć pełen dostęp do wszystkiego, a przy tym wspierać dodatkowo moją działalność (bo około 20% od każdego, kto zarejestruje się z linku który podaję niżej, idzie na moje konto) - i oczywiście zachęcam do tego chętnych, ale podkreślam: ta opcja jest DOBROWOLNA, i można mieć kontakt z moimi wpisami za darmo, trzeba tylko się zarejestrować i wybrać mnie z grona twórców. Więcej szczegółów podam w jutrzejszym wpisie.

Podsumowując: jestem zuchwale inwigilowany przez f******** i zdany na jego ,,łaskę", w ciągu kilkunastu dni okaże się czy w ogóle pozwolą mi dalej pisać czy wywalą mnie, oficjalnie za to, że nie przebywam w miejscu zamieszkania ( :v ), i drugie ważne info - szukajcie mnie na Infopigule, najlepiej rejestrując się z linka: https://infopigula.pl/#/affiliate/C3CJ (a po wejściu w ten link, kliknij: ,,ZAREJESTRUJ SIĘ"). Tam będę wrzucał nowe wpisy jeśli tu mnie ocenzurują na amen za moje antyk***nistyczne poglądy. Rejestracja, przypominam - bezpłatna. Konto VIP - dobrowolny wybór, w zależności od chęci i możliwości każdej osoby. Co jakiś czas moje felietony znajdziecie też na Takzetego.pl

Jeśli nie chcecie, żebym swoje poglądy publikował już TYLKO w książkach, raz na rok - musimy współpracować.

(Źródło: https://www.minds.com/RazProzaRazRymemWalczymyZAntypolskimRezimem, https://www.facebook.com/razproza/, a także http://www.razproza.pl/ Foto: pixabay.com/ facebook)