Raz Prozą: Przekraczasz wszystkie granice "upadku, chamstwa i głupoty"

Zmarł perkusista zespołu Perfect, Piotr Szkudelski, jeden z założycieli i liderów, świetny muzyk. Na szczęście nie politykował jak koledzy z zespołu. (To nie jest wpis o nim - podaję to tylko jako przykrą ciekawostkę). Mało czyimi poglądami i sposobem prowadzenia cuchnącej gównem polityki brzydzę się tak jak w przypadku Hołdysa (dodam, że mniej od niego obrzydza mnie NAWET Tusk albo Lis), a Markowski próbujący pomóc w karierze córeczki poprzez pokazanie się z nią w koszulce „KONSTYTUCJA" stracił u mnie 90% szacunku – ale potrafię odróżnić sferę artystyczną i polityczną.

I choć wolałbym się napić z kumplem przeterminowanego octu, niż z Hołdysem najlepszego zimnego piwa w upalny dzień - uważam, że Perfect był rewelacyjnym zespołem muzycznym. Nie zgadzam się z opiniami, że bez Hołdysa to już nie był Perfect. Oczywiście każdy ma inny gust, ale dla mnie to bzdura.

W latach 90-tych zmienił się rynek muzyczny, dynamicznie zmieniały się mody, radia zostały zalane przez falę plastikowego gówna, ale Perfect bez Hołdysa nagrał kilka WIELKICH utworów („Niepokonani", absurdalnie niedoceniony „Całkiem inny kraj", „Każdy tańczy sam", „Zamykam oczy - widzę przestrzeń"), kilka bardzo dobrych („Oddech Rosji", „Bujanie w obłokach", „Kołysanka dla nieznajomej", „Ja płynę pod prąd", „Ten moment") i wiele całkiem przyzwoitych. Zdarzyło się też kilka potworków, ale w erze Hołdysa też ich nie brakowało.

Moim zdaniem ostatnią niezłą płytę Perfect wydał 18 lat temu, w 2004 roku - po przesłuchaniu kolejnej, na następne już nie czekałem bo wiedziałem, że nie ma po co. Od zeszłego roku zespół już formalnie nie istnieje, Markowski ogłosił koniec - słusznie zauważył swoje ograniczenia i nie chciał stać się własną karykaturą, to mu zapisuję na plus.

Oczywiście muzyka Perfectu to żadna tam „sztuka wysoka", ale to było rockowa energia i rzemiosło na bardzo wysokim poziomie. Ogólnie, pomijając mój oczywisty stosunek do celów, w jakich komuniści wykorzystywali muzykę (w przypadku wielu zespołów najpewniej nawet bez ich wiedzy) do rozluźniania i rozmiękczania buntu - trzeba przyznać, że jeśli cokolwiek się PRL-owi udało, to właśnie muzyka, filmy i seriale, przynajmniej w porównaniu do czasów współczesnych. To smutne, ale moim zdaniem prawdziwe.

Myli się ktoś, kto uzna, że cenię polską muzę z lat 80-tych bo jestem dinozaurem i zamykam się na nowe dźwięki. Słucham bardzo różnej muzyki z różnych okresów, i bardzo wiele współczesnej, od pop-rocka, przez rocka progresywnego aż po trance. Bardzo lubię posłuchać Kombi, i Steel Panther. Lombard i U2. Scootera i Europe, Depeche Mode i The Struts, TobyMaca i Paula van Dyka. Po prostu stwierdzam, że współczesna muzyka z list przebojów bardzo się skundliła, i wcale nie mam na myśli tylko warstwy tekstowej, ale i muzyczną.

Z okazji śmierci Szkudelskiego, świetnego perkusisty (jednego z lepszych w Polsce), zajrzałem z ciekawości co ma do powiedzenia w ostatnich dniach Hołdys. Pal licho, że wali akurat w Pawłowicz, która znowu „błysnęła" jakimś niezwykle inteligentnym porównaniem (a jakiś propisowski dziennikarz, Tekieli, wrzucił komentarz który śmiało można odczytać jako nawoływanie do mordu politycznego, i choć wycofał się z tego rakiem to powinien dostać wyrok wielu godzin prac społecznych w jakimś hospicjum, bo raz że to zwyczajnie obrzydliwe, a dwa - takie wysrywy to dla Tuska i jego obozu mocne paliwo).

Ale Hołdys napisał: „Istnieją granice upadku, chamstwa i głupoty."

Nie żartuj, Zbychu. Dawno je wszystkie przekroczyłeś. A gdy ktoś dokopie się do samego dna, ty zawsze przybywasz z łopatą, żeby udowodnić, że potrafisz je pogłębić. I zawsze ci się udaje.

I tak jak za komuny swobodnie przekraczałeś sobie granice państwowe (o czym większość obywateli mogła wtedy tylko pomarzyć), tak teraz równie swobodnie przekraczasz wszystkie granice „upadku, chamstwa i głupoty".

Więc nie kłam, że jeszcze jakieś istnieją.

Nie dla ciebie.

(Źródło i foto: https://www.minds.com/RazProzaRazRymemWalczymyZAntypolskimRezimem, https://www.facebook.com/razproza/, a także http://www.razproza.pl/ Foto: DDB)