Robert Bąkiewicz: Ogromne manipulacje wokół niedzielnych manifestacji

W związku z tym, że kolejny rok z rzędu podjęte zostały próby zblokowania lub uniemożliwienia organizacji Marszu Niepodległości, publikujemy w całości list Roberta Bąkiewicza, prezesa Stowarzyszenia Marsz Niepodległości.

„Szanowni Państwo,

do XII Marszu Niepodległości pozostał mniej niż miesiąc. Można się było spodziewać, że lada chwila zostanie przypuszczony na niego kolejny atak. Niejeden raz wrogie Polakom siły próbowały nas zniszczyć: sprowadzano na nas zza Odry niemieckie, lewackie bojówki; rzucano przeciw nam policję; w ostatnim momencie władze Warszawy usiłowały zakazać przemarszu.

Nowoczesna i Lewica domagają się delegalizacji Marszu Niepodległości

Lider marginalnej partii Nowoczesna, która w ostatnich latach kojarzona jest głównie z trudnościami w spłacie kilkumilionowego długu zaciągniętego na potrzeby kampanii wyborczej w 2015 roku, zwrócił się w poniedziałek do prokuratora generalnego z wnioskiem o delegalizację stowarzyszeń Marsz Niepodległości oraz Straż Narodowa. Jego zdaniem są to "organizacje faszystowskie, które dopuściły się licznych naruszeń prawa". „Uważam, że ich działalność jest niezgodna z artykułem 13 Konstytucji, to znaczy są organizacjami, które w swoich praktykach nawiązują do działań totalitarnych, faszyzmu i nazizmu. Uważam, że powinny być zdelegalizowane” – stwierdził Adam Szłapka. Wtóruje mu posłanka Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, która oświadczyła, że „środowiska pana Bąkiewicza propagują idee faszystowskie”.

Jak to często bywa, gdy oskarża się o rzekome sympatie do tych ideologii, przy szermowaniu sloganami brak jest konkretów uzasadniających takie oskarżenia. W rozmowie z portalem tvp.info wyraźnie nazwałem te zagrywki politycznym cyrkiem. Środowiska lewicowe i liberalne chcą nas demonizować i robią wszystko, aby uwiarygodnić swoje działania. Przedstawia się nas jako bandytów i faszystów, by nas dehumanizować i nakręcać spiralę nienawiści. Znamienne jest, że proces zanegowania człowieczeństwa drugiej osoby jest w historii doskonale znany. Był to podstawowy sposób walki prowadzony przez systemy totalitarne, które bez skrupułów zaczynały od tego swoje praktyki ludobójcze. Ludzie, którzy oskarżają nas o rzekome hołdowanie takim ideologiom, sami chętnie korzystają z mechanizmów przez nie stosowanych.

Sprawdzona metoda oskarżania o faszyzm

Oskarżenia o urojony faszyzm mają długą tradycję. Powszechnie stosowane są w propagandzie i walce politycznej. Jeden z najbardziej znanych krytyków systemów totalitarnych – autor słynnego „Folwarku zwierzęcego” i „Roku 1984” – George Orwell zauważył, że „słowo ‘faszyzm’ – będące w powszechnym użytku – pozbawione jest niemal zupełnie znaczenia. Słyszałem, jak ‘faszyzmem’ nazwano: rolników, sklepikarzy, Kredyt Społeczny, kary cielesne w szkołach, polowanie na lisa, walki byków, Komitet 1922, Komitet 1941, Kiplinga, Gandhiego, Czang-Kai-Szeka, homoseksualizm, audycje radiowe Priestleya, schroniska młodzieżowe, astrologię, kobiety, psy – i nie pamiętam co jeszcze”.

Batalia prawna

Pomimo absurdalności oskarżeń wobec naszego środowiska, musimy się z nimi zmierzyć. Czeka nas kolejna batalia prawna i związane z tym koszty. Możemy zresztą ze sporym prawdopodobieństwem, graniczącym z pewnością, założyć, że nasi przeciwnicy zdają sobie sprawę z tego, że nie mają szans na wygraną w sądach. Chcą za to odciągnąć naszych działaczy od pracy organizacyjnej i generować po naszej stronie jak największe wydatki. Aby obronić Marsz Niepodległości, musimy opłacić prawników reprezentujących nas przed wymiarem sprawiedliwości. Spędzą oni wiele godzin przy dokumentach i na salach sądowych. Możemy się też spodziewać – wzorem poprzednich lat – że kierowany przez Rafała Trzaskowskiego warszawski Ratusz znów w ostatnich godzinach spróbuje zablokować organizowane przez nas największe wydarzenie patriotyczne nie tylko Polski, ale i Europy. Będziemy niezwykle wdzięczni za wsparcie Stowarzyszenia, które od lat organizuje manifestację, będącą solą w oku lewicowych polityków. W tym momencie szczególnie potrzebujemy pomocy finansowej. Uruchomiliśmy nawet specjalną zbiórkę funduszy: https://zrzutka.pl/yeg7gb.

Z wojną prawną musimy uporać się jak najsprawniej i jak najszybciej, aby w pełni poświęcić się pracom nad Marszem Niepodległości i nad innymi wydarzeniami przez nas firmowanymi.

ROBERT BĄKIEWICZ

Prezes Stowarzyszenia

Marsz Niepodległości

P.S.

Gorąco dziękuję Państwu za wszelkie darowizny. Nie mogę doczekać się 11 listopada, gdy ponownie zobaczymy się w stolicy, by zamanifestować naszą miłość do Ojczyzny. Dołączajcie do wydarzenia: https://www.facebook.com/events/237927548350756 i zapraszajcie znajomych. Warszawa ma być cała biało-czerwona!

(oprac. Red. DDB/ Foto: Jan Krawczeniuk)